
The Sims 4: Czar Natury - recenzja dodatku. Powiew świeżości…
Są dodatki, które od razu przyciągają uwagę fanów - i są też takie, które potrzebują chwili, by rozwinąć skrzydła. Czar Natury, najnowsze DLC do The Sims 4, przez wielu fanów uznane zostało za jedno z najbardziej intrygujących rozszerzeń ostatnich lat. Już przy pierwszym kontakcie z materiałami promocyjnymi dało się wyczuć, że twórcy nie idą na łatwiznę. A teraz, po premierze, możemy przyjrzeć się temu światu z bliska.
Jakiś czas temu dzieliłem się z Wami przedpremierowymi wrażeniami - teraz pora na pełnoprawną recenzję. Po wielu godzinach spędzonych wśród wróżek, krzaków i tajemniczych okolic, mogę w końcu ocenić, czy klimat recenzowanego Czaru Natury faktycznie działa przez całą rozgrywkę i czy magia dodatku nie kończy się na pierwszym zachwycie.
The Sims 4: Czar Natury - DLC pełne nowości





Czar Natury to dodatek, który wprowadza do The Sims 4 coś więcej niż tylko kolejną porcję mebli i ciuszków. To rozbudowane rozszerzenie, które otwiera przed graczami drzwi do magicznego Innisgreen. Jedną z największych atrakcji są wróżki - postacie, które nie tylko fruwają na efektownych skrzydłach, ale też żywią się emocjami i rozwijają unikalne umiejętności. Gracz może sam zdecydować, czy jego Sim podąży ścieżką harmonii, czy raczej rozkocha się w chaosie, psotach i zamieszaniu.
Dodatek oferuje również szereg nowych mechanik - od aptekarskich stołów i nietypowych chorób, po specjalną karierę naturopaty i możliwość życia poza cywilizacją. Z jednej strony to ukłon w stronę fanów nadnaturalnych elementów serii, z drugiej - przygoda także dla tych, którzy chcą po prostu poczuć klimat natury i spokoju. Ale do tego jeszcze wrócimy!
Dodatek, który potrafi zaskoczyć

Jednym z największych zaskoczeń w tym DLC okazał się tryb tworzenia postaci. Choć The Sims 4 od lat oferuje bogate możliwości w tym zakresie, recenzowany Czar Natury zdecydowanie podnosi poprzeczkę. Mnogość ubrań inspirowanych magią i naturą robi wrażenie - szczególnie cieszy fakt, że tym razem więcej nowości przygotowano z myślą o Simach płci męskiej. Ale to nie wszystko - personalizacja wróżek to prawdziwy majstersztyk. Możliwość malowania skrzydeł, dobierania oczu, uszu i detali twarzy sprawia, że każdy nadnaturalny Sim może wyglądać dokładnie tak, jak sobie tego życzymy.
Równie pozytywnie zaskoczyła mnie okolica. Innisgreen potrafi być magiczne, ale nie jest przytłaczająco bajkowe - z powodzeniem nadaje się też do bardziej realistycznej rozgrywki. Mnóstwo zieleni, urzekające widoki i przemyślana architektura lokacji budują bardzo przyjemną atmosferę. Na wyróżnienie zasługują tzw. królicze nory - choć nie są to aktywne parcele, ich obecność zwiększa immersję, bo nie wymagają ekranów ładowania. Warzywniak, sklep ogrodniczy czy wróżkowy ratusz to małe, ale znaczące dodatki, które sprawiają, że świat wokół Simów wydaje się znacznie bardziej żywy.
Rozgrywka w The Sims 4: Czar Natury…

Ta wyraźnie koncentruje się na trzech filarach: wróżkach, zielarstwie oraz życiu w zgodzie z naturą. Każdy z tych elementów wnosi coś nowego i oryginalnego do codzienności Simów, nadając ich przygodom nieco bardziej magiczny, a zarazem przyziemny charakter. To dodatek, który zamiast stawiać na fajerwerki, proponuje graczom spokojniejsze, bardziej refleksyjne tempo zabawy - ale nie oznacza to braku głębi czy funkcjonalności.
Wróżki okazują się być nie tylko klimatycznym dodatkiem, ale również bardzo praktyczną opcją. Dzięki ich zdolnościom możemy błyskawicznie wpływać na nastroje innych Simów, pomagać roślinom w rozkwicie czy dbać o potrzeby zwierzaków. Nieco rozczarowujący okazał się natomiast sam proces przemiany - wystarczy posadzić jedno nasiono, wykąpać się w specjalnym jeziorku i gotowe. Choć efekt końcowy zachwyca, droga do niego mogłaby być nieco bardziej rozbudowana, by faktycznie poczuć satysfakcję z magicznej transformacji.
Nową jakość zyskało też zielarstwo. Tworzenie lekarstw stało się odrębną umiejętnością, wymagającą nie tylko zbierania składników, ale i korzystania z dedykowanego stołu aptekarskiego. Cały system działa płynnie i premiuje konsekwencję - zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na nową karierę naturopaty. Wymaga ona od nas nieustannego rozwoju i aktywnego działania, co sprawia, że z czasem zaczynamy naprawdę czuć się częścią świata, który reaguje na nasze decyzje.
I wreszcie - życie w zgodzie z naturą, czyli tryb rozgrywki dla tych, którzy chcą całkowicie oderwać się od cywilizacji. Spanie pod gołym niebem, gotowanie z tego, co się znajdzie i kontakt z fauną oraz florą w najczystszej postaci - brzmi jak ekologiczna utopia, ale w praktyce przypomina symulator przetrwania. To nietypowe, momentami wręcz komiczne podejście, które jednak skutecznie urozmaica zabawę i daje zupełnie nową perspektywę na życie Simów.
Czy Czar Natury jest czarujący?
Recenzowane The Sims 4: Czar Natury to dodatek, który nie zatrzymuje się na jednej mechanice czy estetyce. Choć wróżki są jego najbardziej widowiskowym elementem, równie istotne okazują się zielarstwo, życie w samowystarczalności czy eksploracja malowniczych zakątków Innisgreen. Dzięki temu gra rozwija się w kilku kierunkach jednocześnie, pozwalając każdemu graczowi znaleźć coś dla siebie - niezależnie od tego, czy szuka magii, przygody, czy po prostu spokojniejszego tempa.
To rozszerzenie, które nie tylko wprowadza nowy klimat, ale też realnie wpływa na sposób prowadzenia rozgrywki. Wielowarstwowa struktura mechanik, wyraźna tożsamość dodatku i szereg pomniejszych udogodnień sprawiają, że „Czar Natury” to jedna z tych premier, które na długo zostają z graczem. Polecam - zwłaszcza szukającym odświeżenia w swojej grze.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Sims 4.
Ocena - recenzja gry The Sims 4
Atuty
- - Piękna, uniwersalna okolica
- - Duża możliwość personalizowania postaci
- - Nowa aktywna (i ciekawa!) kariera
- - Ogromne przywiązanie do detali
- - Imponująca liczba nowości
Wady
- - Możliwość zostania wróżką jest zbyt prosta
- - Aktualizacja wydana przy okazji premiery dodatku jest bardzo niestabilna
Czar Natury to dodatek, który wprowadza świeżość nie tylko za sprawą magicznych wróżek, ale też poprzez rozwinięcie tematów związanych z naturą i samowystarczalnością. Choć nie każdy element jest równie dopracowany, całość daje sporo satysfakcji i oferuje wiele sposobów na wyjątkową rozgrywkę.
Graliśmy na:
PC
Przeczytaj również






Komentarze (1)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych