Tycoony to wymarły gatunek? Bynajmniej! W te gry po prostu musisz zagrać

Tycoony to wymarły gatunek? Bynajmniej! W te gry po prostu musisz zagrać

Igor Chrzanowski | 17.08, 15:04

Rynek Tycoonów mocno podupadł względem swoich złotych czasów i dziś autentycznie mało kto ma na tyle odwagi, aby zainwestować spore pieniądze na rzecz gatunku, który oferuje średnie zarobki.

Ale czy to oznacza, że tycoony nie mają dziś prawa istnieć i nie są nam w stanie zaprezentować niczego ciekawego? Bynajmniej! Jeśli patrzycie tylko na mainstreamowe, wysokobudżetowe produkcje, rzeczywiście jest bieda. Z wielkich wydawców tylko Sega regularnie wspiera ten gatunek kolejnymi odsłonami serii Two Point, a Frontier Developments klepie w nieskończoność kolejne iteracje gier na tym samym schemacie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jeśli zaś spojrzycie na sektor niezależny, tutaj macie istny wysyp naprawdę udanych i dobrze zrobionych produkcji, które jednak cierpią na jedną bardzo ważną bolączkę - brak zainteresowania. Pomimo ciekawej rozgrywki, świeżych pomysłów oraz przyzwoitej realizacji, mało który tytuł przebija się do szerokiego grona odbiorców. Dziś pragniemy przybliżyć wam zarówno te mainstreamowe jak i malutkie tycoony, po które zdecydowanie warto jest sięgnąć jeśli lubicie ten gatunek.

Seria Two Point

Na początek lecimy z najbardziej oczywistą propozycją, czyli marką Two Point od Two Point Studios, które to parę ładnych lat temu zabłysnęło w naszej branży dzięki grze Two Point Hospital, która to przywracała do życia ideę komediowego tycoona, jakim była marka Theme. Kultowe Theme Hospital sprawiało, że śmialiśmy się do łez, zaś jego duchowy następca przypomniał wszystkim, że gry wcale nie muszą być zawsze super poważne, aby być super fajne. Warto też zagrać w Two Point Campus oraz Two Point Museum. 

Seria Jurassic World Evolution

Marka Jurassic World wciąż jest silna, co udowodniła najnowsza część sagi, która zarobiła w kinach ponad 800 milionów dolarów. Oczywiście oprócz filmów, tak kultowe IP musiało doczekać się ciekawych gier, a nie ma chyba nic bardziej pasującego do tego motywu niż solidny tycoon. Deweloperzy z Frontier Developments dopracowują swoją formułę do perfekcji i w dwóch wydanych już odsłonach Jurassic World Evolution przekształcili motyw prowadzenia zoo w niesamowite doświadczenie prowadzenia parku z dinozaurami. W tym roku zadebiutuje także Jurassic World Evolution 3.

Seria Planet Coaster

Skoro dostaliśmy następcę Theme Hospital, musieliśmy dostać też duchowego spadkobiercę Theme Park. Zarówno Planet Coaster jak i Planet Coaster 2 są świetnymi tytułami w jakich możemy stworzyć swój własny park rozrywki, a doświadczenie jakie Frontier Developments włożyło w obie odsłony sprawia, że są to fantastyczne przygody nie tylko dla osób, które tęsknią za starym dobrym Theme Park, ale też i Rollercoaster Tycoon.

Parkitect

Kolejna gra o prowadzeniu parku rozrywki, choć tym razem zrobiona przez malutkie i nikomu nieznane studio. Parkitect łączy w sobie głupkowaty styl Theme Park czy serii Two Point, realizując swoją szaloną wizję w dość prosty i budżetowy sposób. Grafika jest ekstremalnie prosta, AI oparte na banalnych schematach, zaś system budowania ma pewne ograniczenia. Niemniej jednak to bardzo przyjemna produkcja, w której możecie sprawić, że wasi goście będą bełtać dalej niż widzą, a ich przemyślenia dostarczą niejednej salwy śmiechu. 

Rise of Industry

Pamiętacie Industry Giants? Rise of Industry może być śmiało uznane za następcę tej starej marki, która to zniknęła z naszych radarów już dekady temu. Przez 6 lat od premiery Rise of Industry zgarnęło raptem 3 tysiące ocen na Steamie, co jak na taki gatunek jest nawet przyzwoitą, ale nie jakąś szokującą liczbą. Dlaczego warto dać szansę tej grze i to nawet bardziej niż jej sequelowi sprzed dwóch miesięcy? Rozwój własnego industrialnego miasteczka dawno nie był tak ciekawym i satysfakcjonującym przeżyciem, dzięki czemu spędzicie tu nie kilka, czy kilkanaście, ale dosłownie kilkadziesiąt godzin.

Planet Zoo

Fantastyczne Zoo Tycoon od Microsoftu odeszło w zapomnienie, a wydany w 2013 roku reboot marki chyba lepiej po prostu przemilczeć. Niemniej jednak zabawa we właściciela ogrodu zoologicznego wciąż bawi i przyciąga miliony graczy, którzy to zarówno na konsolach jak i na PC tłumnie kupili Planet Zoo. Bardzo dobre dzieło wspominanego już dziś Frontier Developments, dla którego to Planet Zoo było świetną okazją do wykorzystania doświadczenia zbudowanego na Planet Coaster i Jurassic World Evolution.

News Tower

News Tower to dość nietypowy tycoon, w którym nieco więcej jest visual novelki niż zarządzania. Ale ten nowatorski tytuł zdecydowanie wart jest waszej uwagi. Nie ma bowiem na rynku żadnej innej produkcji, która w tak zaskakujący i intrygujący sposób prezentowała tajniki pracy dziennikarzy te kilkadziesiąt lat temu. Szukanie sensacji, prawdziwe śledztwa, negocjacje, czy inne szwindle, a do tego składanie gazety czy układanie strony tytułowej. Zabawa jest przednia.  

Tropico 6

Tropico 7 już podobno się robi, ale mimo kilku długich lat, o grze nie usłyszeliśmy praktycznie niczego. Dlatego wciąż warto sięgnąć po Tropico 6, które nadal daje powiew świeżości i niesamowitą frajdę z prowadzenia dyktatury w latyno-amerykańskim stylu. Trochę w tym city-buildera, trochę tycoona i cała masa frajdy wynikająca z terroru i głupot jakie będziecie wykonywać. 

Seria Mad Games Tycoon

Gamedev Tycoon jest prekursorem współczesnych tycoonów związanych z produkcją materiałów rozrywkowych - gdyby nie ta produkcja być może nie byłoby tych wszystkich tycoonów streamerów, youtuberów, czy nawet mangaków i komiksiarzy. Mad Games Tycoon wzięło jednak ten motyw i wzniosło na poziom wyżej, oddając w nasze ręce dwie bardzo dobre gierki o rozwijaniu swojego studia produkującego gry od lat 80. aż do niebywałej przyszłości gamingu. Wszystko oczywiście zależy od tego jaką ścieżkę wybierzecie i gdzie poprowadzicie branżowe innowacje. 

The Tenants

Na koniec mamy polskiego przedstawiciela tegoż znamienitego gatunku. Ekipa Frozent District stworzyła bardzo fajny tycoon o remontowaniu i wynajmowaniu mieszkań. Tylko w tej produkcji możesz zrealizować swoją fantazję o własnej mikrokawalerce 6 m2 z czynszem 3500 zł i prestiżowym widokiem na post-industrialne ruiny komunistycznych kamienic. Frajda jest świetna, a sama rozgrywka naprawdę mega solidnie wykonana oraz przemyślana. 

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper