Genesis Thor 404 - szukasz niedrogiej klawiatury? Już nie musisz, bo ta ma wszystko

Genesis Thor 404 to nowa klawiatura mechaniczna w rozsądnej cenie. Sprawdzamy, dlaczego warto ją kupić.

Więc kupiłeś sobie upragnionego gamingowego peceta. Nie oszczędzałeś na niczym i masz wymarzoną maszynę, której żadna gra nie jest straszna. Jest tylko jeden haczyk – nadal potrzebujesz klawiatury, a budżet jest już napięty jak pasek w spodniach po wizycie u babci. No i co teraz?

Na szczęście nie jest to tak duży problem, jak mogłoby się początkowo wydawać. Porządną klawiaturę mechaniczną można dziś kupić za naprawdę rozsądne pieniądze. Zresztą żeby nie być gołosłownym, to mam taką pod ręką. Genesis Thor 404 to nowy model w ofercie popularnego producenta, który w sklepach znajdziemy za 349 zł.

Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie jeden drobiazg – za te pieniądze dostajemy sporo funkcji kojarzonych z modelami klasy premium. Fabrycznie wytłumiona konstrukcja, podświetlenie RGB, wbudowany potencjometr czy switche typu hot swap to elementy, za które jeszcze niedawno trzeba było sporo dopłacić.

Wygląd i wykonanie

A najlepsze jest to, że na pierwszy rzut oka całość wygląda dość niepozornie. Ot, klasyczna pełnowymiarowa klawiatura z blokiem numerycznym i wysokim profilem. Zero niepotrzebnych ozdobników, ale za to powinna doskonale pasować do każdego biurka.

Keycapy wykorzystują klasyczny profil OEM. Wykonano je w technologii double injection, dzięki czemu możemy cieszyć się wyraźnie widocznym podświetleniem, a „nadruk” nie wytrze się z czasem pod wpływem używania. Nawiasem, zastosowany font jest prosty, ale czytelny. Dodatkowo z boków keycapów znajdziemy oznaczenia dla alternatywnych funkcji klawiszy, dostępnych po przytrzymaniu przycisku Fn.

Jak wspomniałem, mamy tu do czynienia z pełnowymiarową klawiaturą w układzie ANSI, aczkolwiek producent nie odmówił sobie dodania kilku dodatkowych przycisków funkcyjnych. Powyżej bloku numerycznego znajdziemy zestaw klawiszy do sterowania odtwarzaniem oraz pokrętło do regulacji głośności. Szczególnie to ostatnie potrafi uzależnić – jak raz skorzystacie z takiego gadżetu w klawiaturze, to już nigdy nie będziecie chcieli przestać.

A jak całość stoi z jakością wykonania? Cóż, atrakcyjna cena ma swoje prawa. Cała konstrukcja wykonana została z tworzywa, ale za to tworzywa dobrej jakości. Klawiatura swoje waży, co przekłada się na fenomenalną stabilność podczas pisania i grania. Nic się nie przesuwa, nie wygina, nie skrzypi i ogólnie nie ma się do czego przyczepić.

Przy okazji warto także wspomnieć, że Genesis Thor 404 dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i białej. Co ciekawe, różnią się one nieznacznie wykończeniem. Osobiście bardziej przypadło mi do gustu to jaśniejsze, które wydaje się przyjemniejsze w dotyku. Jest nieco miększe, prawie jak gumowane, co przekłada się na lepsze wrażenia podczas pracy. Tylko że wiecie – to kwestia gustu. Zamiast wierzyć mi na słowo, polecam pomacać obydwa warianty, o ile macie taką okazję.

Przełączniki

No a skoro już przy różnych wariantach jesteśmy, to czas przejść do mięska, czyli zastosowanych przełączników. Tu znowu mamy do wyboru dwie wersje: ze switchami Gateron Yellow Pro i Outemu Peach Silent V3.

Żółte Gaterony to trochę takie liniowe switche dla osób, które nie przepadają za liniowymi switchami (czyli na przykład dla mnie).  Fabrycznie nasmarowane, ze stosunkowo dużą siłą aktywacji (50 g) i błyskawicznym czasem reakcji. Pracują gładko, wyraźny opór sprężyny minimalizuje ryzyko przypadkowych kliknięć praktycznie do zera, a do tego mają bardzo przyjemne brzmienie. Bestie podczas grania, ale świetnie sprawdzą się także podczas pisania i ogólnie zastosowań bardziej biurowych.

Jeśli już na siłę musiałbym w nich szukać jakiejś wady, to wspomniałbym o hałasie. Jeśli macie w zwyczaju z całej siły wbijać przyciski „w podłogę”, to faktycznie stukanie może się dawać we znaki.

Tutaj receptą może być wersja z Outemu Peach Silent V3. Z żółtymi Gateronami łączy je całkiem sporo, ponieważ to także fabrycznie nasmarowane przełączniki liniowe. Mamy jednak do czynienia z nieco mniejszą siłą aktywacji, która wynosi raptem 40 g, i krótszą podróżą. To oznacza, że pod względem charakteru znacznie bliżej im do klasycznych czerwonych switchy z praktycznie niewyczuwalnym oporem i błyskawicznym czasem reakcji. 

Sam nie jestem fanem, ale nie da się ukryć, że w dynamicznych grach sprawdzają się fenomenalnie. No i rzeczywiście są ciche. Bardzo ciche. Spokojnie można grywać po nocach bez ryzyka, że pobudzimy wszystkich domowników. Jestem pewien, że wielu z Was przypadną do gustu.

Tyle że wiecie – dobór przełączników to trochę jak wybór odpowiedniej pary majtek. Każdy ma swoje preferencje i wygodne będzie dla niego co innego. Ale tutaj Genesis Thor 404 też ma asa w rękawie (nawiasem, asa zapożyczonego z konstrukcji sporo droższych). Klawiatura wykorzystuje technologię hot swap, co oznacza, że możemy w niej zamontować dowolne switche z mocowaniem typu 5-pin i nie potrzebujemy do tego żadnych specjalistycznych narzędzi. W ten sposób niedrogi Thor może stać się świetną bazą do dalszych eksperymentów.

Podświetlenie i dodatkowe funkcje

Bo i poza samymi switchami dostajemy tu sporo elementów, dzięki którym Genesis Thor 404 daje się poznać jako kawał doskonałej klawiatury. Wspomniałem już o bardzo dobrej jakości wykonania oraz praktycznym dodatkiem w postaci pokrętła regulacji głośności. Ale mamy tu także podświetlenie RGB LED, o którym póki co tylko napomknąłem, a wypadałoby je mocno pochwalić.

Kolory prezentują się doskonale, a opcji personalizacji jest sporo. Fabrycznie dostajemy aż 20 różnych trybów świecenia, które możemy dodatkowo modyfikować zarówno z poziomu samej klawiatury, jak i dodatkowej aplikacji dla systemu Windows. Ba, producent przewidział nawet kilka trybów dedykowanych najpopularniejszym grom sieciowym. A najlepsze jest to, że i do presetów, i do naszych indywidualnych ustawień mamy dostęp na każdym sprzęcie, do którego klawiaturę podłączymy – niezależnie od platformy czy systemu operacyjnego.

Bo w sumie o tym też wypadałoby wspomnieć, że Genesis Thor 404 świetnie dogaduje się nie tylko z pecetami, ale także komputerami na macOS czy konsolami. Chcecie pograć w ulubionego FPS-a na PlayStation 5 albo Xbox Series X, ale macie alergię na pady? No to tutaj czeka na Was idealne rozwiązanie.

Podsumowanie – świetny wybór w śmiesznej cenie

Ogólnie rzecz biorąc Genesis Thor 404 to kawał świetnego sprzętu. Jeśli potrzebujecie klawiatury, która ma wszystkie najważniejsze funkcje, jest bardzo dobrze wykonana (i to mimo wszechobecnego plastiku), a do tego daje Wam olbrzymie pole do eksperymentów, jeśli chodzi o dobór przełączników, to lepiej nie mogliście trafić. No a już na pewno nie w cenie rzędu 349 zł.

Genesis Thor 404 - sprawdź cenę