2 lata przed końcem generacji PS5 i XSX coś się zaczyna dziać...

Ostatnie 2 lata życia PlayStation 5 i Xbox Series X były - powiedzmy sobie szczerze - takie sobie. Szczególnie zawiedzeni mogli czuć się posiadacze sprzętu Sony.

W kontekście PlayStation Studios, a więc ekip tworzących gry wyłącznie z myślą o jednej konsoli, zadziało się wiele złego, przez co nie otrzymaliśmy tak mocnych "exów", jak miało to miejsce chociażby pod koniec PlayStation 4 czy na początku PlayStation 5.

Sony poszło w gry usługi, które potem zostały anulowane lub skasowane tuż po premierze (Concord). Tym samym twórcy takich hitów, jak Days Gone (Bend Studio) czy Demon's Souls Remake (Bluepoint Games) zostali - wierząc plotkom - z niczym i obecnie zaczynają dopiero prace nad swoimi grami, a samym SAROS-em od Housemarque (Returnal) czy nadchodzącym Ghostem od Sucker Punch PlayStation Studios nie zwojuje rynku.

Gorsze lata dla Sony, jak niegdyś dla Xboxa

Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie umowy wydawnicze z innymi ekipami, jak Square Enix (Final Fantasy VII Rebirth) czy pojedyncze porozumienia - których owocem było choćby Stellar Blade czy Silent Hill 2 Remake - PlayStation nie byłoby tym, za co gracze je pokochali. A więc za jednoosobowe, zapadające w pamięć na wiele lat przygody. I nie, nie chodzi tutaj o remastery, których jest ostatnio na pęczki, a całkowicie nowe opowieści.

Xbox był jeszcze gorszy, ale akurat na początku generacji, kiedy PlayStation rządziło i nie miało sobie równych. Microsoft natomiast przygotowywał się do większej ofensywy, której jesteśmy teraz świadkami. Od premiery STALKER 2 otrzymujemy co kilka tygodni konkretną pozycję - jak Indiana Jones, Avowed, South of Midnight, a niebawem zagramy w nowego DOOM-a, aby potem usiąść do Fable, Gears of War, Perfect Dark i nie tylko. Nie będzie nudy!

Hit za hitem

Podobnie jak pod koniec ósmej generacji konsol, która została zamknięta choćby przez Ghost of Tsushima czy The Last of Us, dziewiąta generacja konsol nabiera rozpędu, a deweloperzy wyciskają z niej coraz to więcej. Spojrzeć możemy na tegorocznego kandydata do GOTY 2025, a więc Kingdom Come Deliverance 2, który nie dość, że wciska w fotel swoim nieziemskim klimatem, to jeszcze oferuje wysoką jakość oprawy graficznej.

Niebawem otrzymamy w swoje ręce Death Stranding 2 od Hideo Kojimy, japońskiego dewelopera, który dosłownie nigdy nie zawodzi. Spoglądając na urywki gameplayu możemy być pewni, że tytuł nie tylko zapewni masę innowacyjnych mechanik i rozwiązań w rozgrywce, ale także zapierające dech w piersiach widoki. Uważam również, że nie inaczej będzie przy Ghost of Yotei, a sama produkcja zostanie okrzyknięta jedną z najpiękniejszych w dziewiątej generacji konsol.

Z każdym rokiem gry na PS5 i XSX wyglądają coraz lepiej. Deweloperzy coraz lepiej rozumieją architekturę, co pozwala oferować pozycje w lepszej jakości, zachowując przy tym przyzwoitą optymalizację. Można teraz przypomnieć sobie choćby o Gotham Knights czy A Plague Tale Requiem, które podczas debiutu nawet nie działały w 60 FPS-ach. Dzisiaj coś takiego by już nie przeszło.

Podsumowując - druga połowa 2025 roku, 2026 rok, a także 2027, który moim zdaniem będzie tym przejściowym na nowe sprzęty Sony oraz Microsoftu, będą pełne zjawiskowych pod wieloma względami hitów, a przed nami kilka najpiękniejszych miesięcy w branży gier wideo od przynajmniej 3-4 lat.