Wszedłem w posiadanie PS VR 2 i... Tego się nie spodziewałem!
Od końcówki ubiegłego roku mogę nazywać siebie szczęśliwym posiadaczem PlayStation VR 2 - sprzętu, który otworzył przede mną zupełnie nowy wymiar grania. To moje pierwsze doświadczenie z wirtualną rzeczywistością, dlatego emocje towarzyszące pierwszemu uruchomieniu były trudne do pisania. Już od momentu, gdy założyłem gogle na głowę i zanurzyłem się w wirtualny świat, mogłem poczuć, że to coś zupełnie innego.
Teraz, po kilku tygodniach intensywnego korzystania z PlayStation VR 2, mogę spojrzeć na ten sprzęt z nieco szerszej perspektywy. Dlatego chciałbym podzielić się moimi wrażeniami - zarówno tym, co zachwyciło mnie od pierwszego wejrzenia, jak i tym, co wymaga jeszcze dopracowania. Czy rzeczywiście wirtualna rzeczywistość to przyszłość gamingu? Pozwólcie, że opowiem o swoich wrażeniach!
Słowem wstępu…
PlayStation VR 2 zadebiutowało na rynku w lutym 2023 roku, stając się jednym z najgłośniejszych wydarzeń w świecie wirtualnej rzeczywistości. Następca pierwszego modelu zyskał ogromne zainteresowanie, zarówno wśród zapalonych graczy, jak i osób z branży technologicznej. Sony obiecało znacznie lepsze wrażenia z grania, a gogle zostały zaprezentowane jako idealne narzędzie do wykorzystania potencjału PlayStation 5.
Mimo że VR wciąż jest niszowym segmentem, PS VR 2 stało się pierwszym poważnym krokiem w kierunku masowej adaptacji tej technologii w domach graczy. A same opinie na temat tego sprzętu były generalnie bardzo pozytywne. Nowy system zyskał uznanie za znacznie lepszą rozdzielczość ekranu, większą częstotliwość odświeżania i lepsze pole widzenia, co w dużym stopniu wpływa na bardziej realistyczne i immersyjne doświadczenie.
Wśród innowacji, które wyróżniają PS VR 2, szczególnie wyróżnia się zastosowanie nowego typu wyświetlacza OLED, który zapewnia głębsze kolory oraz znacznie lepszą reakcję na światło w porównaniu do poprzednika. Kolejnym dużym krokiem naprzód było zastosowanie śledzenia ruchu oczu, które zwiększa poziom immersji oraz umożliwia bardziej precyzyjne interakcję z wirtualnym światem. Wyszło nieźle.
Z technicznego punktu widzenia, PlayStation VR 2 to prawdziwy skok technologiczny w porównaniu do poprzedniej wersji, ale także do konkurencyjnych rozwiązań na rynku. Nowe gogle oferowały szereg ulepszonych funkcji, które poprawiają komfort użytkowania. Dzięki mniejszej wadze, lepszej konstrukcji i dostosowanym soczewkom, urządzenie jest bardziej ergonomiczne, co przekłada się na długotrwałe sesje gamingowe bez uczucia dyskomfortu.
Moje wrażenia
Po pierwszym kontakcie z PlayStation VR 2 byłem w szoku, jak dobrze ta technologia działa i jak bardzo potrafi wciągnąć w wirtualny świat. Zaskoczyła mnie nie tylko jakość obrazu, ale też sposób, w jaki VR pozwala oderwać się od rzeczywistości. To uczucie, które wcześniej wydawało mi się odległą futurystyczną wizją, nagle stało się prawdziwe. W wirtualnej rzeczywistości łatwo poczuć się, jakby naprawdę znalazło się w innym świecie.
Gry ruchowe zyskały u mnie szczególne uznanie, ponieważ dają możliwość prawdziwego zaangażowania ciała w rozgrywkę. W Creed: Rise to Glory można się naprawdę porządnie spocić - podobnie w Beat Saberze. Z kolei takie produkcje jak Star Wars: Tales from the Galaxy's Edge czy Horizon Call of the Mountain to prawdziwe wizualne perełki. Grając w te tytuły, poczułem się, jakby przeniesiono mnie prosto do tych fantastycznych światów. Piękno krajobrazów i szczegółowość detali wciągają na długie godziny.
Satysfakcja z interakcji w grach VR, takich jak strzelanie, rzucanie czy łapanie, jest naprawdę ogromna. Każda z tych czynności wydaje się bardziej rzeczywista niż kiedykolwiek wcześniej. Sterowanie rękami w wirtualnym świecie sprawia, że każdy ruch jest precyzyjny, a przyjemność z wykonywania takich prostych czynności - ogromna. Ba, zdecydowanie większa, niż początkowo się spodziewałem.
Mimo że VR głównie kojarzy się z grami, ogromne wrażenie wywarło na mnie także korzystanie z gogli do innych aktywności, jak oglądanie filmów na platformach streamingowych. Oglądanie produkcji jak w kinie, w pełnej immersji w przestrzeni 360 stopni, to coś zupełnie nowego. Wydawałoby się, że to "zwykła" funkcjonalność, ale w połączeniu z tak zaawansowaną technologią, oglądanie filmów staje się wyjątkowym doświadczeniem. No przepadłem, nie będę kłamał.
Werdykt
Chociaż wrażenia z korzystania z PlayStation VR 2 są absolutnie cudowne, nie wszystko jest idealne. Gogle, mimo że lekkie jak na swoje możliwości, nadal swoje ważą, co po dłuższej rozgrywce może dawać o sobie znać. A do tego dochodzi choćby problem parujących soczewek, które momentalnie wybijały mnie z immersji, zmuszając do przerwy, by wytrzeć je do sucha.
Mimo tego, jestem zachwycony tym, jak wspaniale ta technologia działa i jak imponująco wygląda. To dalej ciekawostka, a nie nowa era interakcji z grami i rozrywką, ale wierzę, że to tylko początek. Z biegiem czasu, jeśli tylko technologia będzie się rozwijać i doskonalić, wszystko może pójść w kierunku, którego mało kto się spodziewa, a który jednocześnie niebywale ekscytuje.
Przeczytaj również
Komentarze (50)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych