Call of Duty vs Battlefield - która seria jest Wam bliższa?

Call of Duty vs Battlefield - która seria jest Wam bliższa?

Kajetan Węsierski | Wczoraj, 21:30

W świecie strzelanek FPS dwie marki od lat rywalizują o miano króla gatunku - Call of Duty i Battlefield. Obie serie wyznaczają trendy, oferując odmienne podejścia do rozgrywki i przyciągając oddane rzesze fanów. Podczas gdy Call of Duty wyróżnia się intensywnymi, kinowymi kampaniami i dynamicznym trybem wieloosobowym, Battlefield stawia na spektakularne starcia na rozległych mapach i strategiczną współpracę drużynową. 

Ale która z nich faktycznie oferuje więcej? Który model rozgrywki lepiej odpowiada współczesnym oczekiwaniom, a może nawet przyszłości gatunku? W tym tekście przyjrzymy się najważniejszym aspektom obu serii - od historii przez rozgrywkę aż po ewolucję mechanik. Przygotujcie się na pojedynek, który… Może okazać się jednym z tych bez zwycięzców i przegranych. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Call of Duty

Seria zadebiutowała w 2003 roku, kiedy to Infinity Ward zaprezentowało światu swoją wizję dynamicznej strzelanki osadzonej w realiach II wojny światowej. Gra szybko zdobyła uznanie dzięki niesamowitej atmosferze i emocjonującym misjom, które rzucały graczy w samo serce bitew. Od tamtej pory marka rozwijała się w imponującym tempie, regularnie dostarczając kolejne odsłony i stale redefiniując standardy w gatunku FPS. 

Niektóre odsłony, takie jak Modern Warfare 2 (2009) czy Black Ops (2010), wyznaczały momenty przełomowe, które zdefiniowały, czym może być gra akcji. Szczególnie Modern Warfare 2 stał się ikoną, łącząc kinowe tempo kampanii z niezrównanym trybem wieloosobowym. Natomiast Black Ops zachwycił narracją pełną zwrotów akcji i atmosferą zimnej wojny. Gracze docenili zarówno intensywność pojedynczych starć, jak i możliwość wzięcia udziału w większych konfliktach, a dodatkowe tryby, takie jak popularne „Zombie”, tylko umacniały pozycję serii jako wielowymiarowego doświadczenia.

Twórcy zawsze byli mistrzami spektaklu, oferując kampanie wypełnione emocjonalnymi momentami i widowiskowymi scenami akcji. Misje, takie jak pamiętne „No Russian” z MW czy oblężenie Pentagonu w Black Ops, pozostają jednymi z najbardziej ikonicznych w historii gier wideo. Jednak Call of Duty nie ograniczało się do efektowności – deweloperzy zadbali o różnorodność i wciągającą rozgrywkę, od realistycznych potyczek w czasach II wojny światowej po futurystyczne bitwy w kosmosie w Infinite Warfare.

Dzięki stałemu wsparciu społeczności i regularnym aktualizacjom seria Call of Duty nieustannie się rozwija. Wprowadzenie darmowego trybu battle royale – Warzone – w 2020 roku okazało się strzałem w dziesiątkę, przyciągając miliony graczy i otwierając nowy rozdział w historii marki. Call of Duty oferuje coś dla każdego, pozostając jedną z najbardziej rozpoznawalnych serii w świecie gier.

Battlefield

Po drugiej stronie barykady jest seria Battlefield rozpoczęła swoją podróż w 2002 roku, gdy Battlefield 1942 zadebiutował jako pierwsza produkcja studia DICE. Już od samego początku gra wyróżniała się na tle konkurencji, oferując rozgrywkę skoncentrowaną na ogromnych mapach, pojazdach bojowych i zespołowej współpracy. To był nowatorski krok, który pozwolił graczom poczuć skalę prawdziwej wojny. 

Projekty jak Battlefield 3 (2011) i Battlefield 1 (2016), stały się prawdziwymi hitami, zdobywając uznanie zarówno krytyków, jak i graczy. Pierwszy z nich wprowadził nowy standard graficzny dzięki nowej iteracji silnika Frostbite, zapewniając oszałamiające efekty wizualne i destrukcję otoczenia, która stała się znakiem rozpoznawczym serii. Natomiast drugi z wymienionych zachwycił odważnym powrotem do I wojny światowej, oferując graczom epickie starcia na polach bitew, takich jak Verdun czy Gallipoli.

Co wyróżniało Battlefield na tle innych gier FPS? Nacisk na realizm i zespołową taktykę. Gracze mieli do wyboru różnorodne klasy postaci, które musiały ze sobą współpracować, aby osiągnąć sukces na polu bitwy. Tryby takie jak „Conquest” czy „Rush” stały się kultowe dzięki swojej intensywności i konieczności myślenia strategicznego. Wielkie mapy, pozwalające na rozgrywkę nawet 128 graczom, podkreślały ogrom skali i różnorodność podejścia do walki. 

Dzięki swojej otwartości na eksperymenty i ciągłemu rozwojowi Battlefield przez lata pozostawał jednym z filarów gatunku FPS. Choć nie każda odsłona była równie udana - jak chociażby nieco chaotyczne Battlefield 2042 - seria wciąż ma ogromny potencjał i wyjątkowe miejsce w sercach graczy. To produkcja, która pozwala doświadczyć epickości bitew i wielkich wojen na skalę, jakiej nie oferuje żadna inna seria. 

Bez werdyktu? 

Decydowanie o tym, która z dwóch kultowych serii - Call of Duty czy Battlefield - zasługuje na miano tej „lepszej,” to jak wybór między dwoma gigantami o zupełnie różnych podejściach do strzelankowego gatunku. Obie marki przez lata dostarczyły nam niezapomnianych wrażeń - od intensywnych, filmowych kampanii w Call of Duty po epickie, zespołowe starcia na ogromnych mapach w Battlefield. Ale jednocześnie każda z serii miewała swoje słabsze momenty, które rozczarowały.

Wybór między tymi seriami to zadanie równie trudne, co subiektywne, bo w dużej mierze zależy od osobistych preferencji graczy. Jedni cenią filmowy rozmach i szybkie tempo akcji, drudzy zaś szukają realizmu i współpracy drużynowej. A jakie jest Wasze zdanie? Która marka bardziej trafiła w Wasze gusta i dlaczego? Chętnie poznamy Wasze opinie - w końcu to gracze tworzą prawdziwą społeczność wokół tych tytułów i nadają im życie!

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Call of Duty: Black Ops 6.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.

Na co stawiacie?

Call of Duty
244%
Battlefield
244%
Pokaż wyniki Głosów: 244
cropper