Reklama
Czy rozdzielczość ma znaczenie? Granie w 4K jest dużo lepsze od 1080p?

Czy rozdzielczość ma znaczenie? Granie w 4K jest dużo lepsze od 1080p?

Maciej Zabłocki | 01.01, 14:00

Rozdzielczość ekranu to temat, który wywołuje duże emocje na naszym portalu, zwłaszcza teraz, gdy technologia 4K zdobywa coraz większą popularność. Czy rzeczywiście granie w 4K jest tak wielkim krokiem naprzód w stosunku do standardowego 1080p? Przyjrzę się temu i raz jeszcze wrócę do tematu. 

Historia rozdzielczości w grach wideo to swoista podróż przez epoki technologiczne. Pierwsze konsole, takie jak PlayStation 1, oferowały grafikę w rozdzielczości SD (240p-480p), co było krokiem milowym w porównaniu do 8-bitowych systemów poprzedniej dekady. W czasach PlayStation 2 czy Xboxa rozdzielczość podniosła się do 480p-720p, co pozwalało graczom doświadczać bardziej szczegółowej grafiki. Kolejne generacje konsol – PS3 i Xbox 360 – wprowadziły standard HD (720p), co wtedy uznawano za prawdziwą rewolucję. Też tak mieliście, że pierwszy 32" telewizor HD i podpięta do tego nowa konsola dosłownie wywaliły Was z kapci? U mnie takim szokiem było odpalenie Gearsów, a potem Uncharted: Drake's Fortune.

Dalsza część tekstu pod wideo

Obecne generacje, z PS5 czy Xbox Series X na czele, wykorzystują już możliwości 4K, a niektóre gry są projektowane z myślą o jeszcze większych rozdzielczościach (PS5 Pro pozwala doświadczyć niektórych tytułów w skalowanym 8K). Jednak jak w tym wszystkim odnajduje się Switch – konsola, która sprzedaje się świetnie mimo ograniczeń technologicznych (720p w trybie przenośnym i 1080p w docku)? Odpowiedź jest łatwiejsza, niż mogłoby się wydawać. Gracze zwracają uwagę na rozgrywkę, design i ogólną przyjemność z zabawy, co pokazuje, że rozdzielczość nie zawsze jest kluczowym elementem sukcesu. Co więcej, dla wielu graczy liczy się płynność gry i jakość animacji. Stąd popularność trybów Performance w nowoczesnych grach, gdzie obniżona rozdzielczość jest ceną za osiągnięcie 60, a czasem nawet 120 klatek na sekundę. Mimo to, 4K pozostaje marzeniem dla tych, którzy chcą w pełni docenić finezję detali.

Rozdzielczość: punkt widzenia gracza

Cyberpunk w 4K

Jako gracz, który doświadczył rewolucji technologicznej, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dla mnie rozdzielczość ma znaczenie. Od momentu, gdy zacząłem korzystać z monitora 4K OLED na swoim PC, moje postrzeganie gier diametralnie się zmieniło. Przejrzystość obrazu, doskonała ostrość i jakość wyświetlanych detali zachwycają na każdym kroku, takżę w starszych grach. To nie tylko kwestia techniczna, bo często widzę więcej dzięki temu i odczuwam większą frajdę z zabawy.

Dostrzegam też ogromną różnicę między 1440p, a 4K. W 4K żadne krawędzie nie są postrzępione, tekstury są wyraźne, a przestrzenne szczegóły (np. w krajobrazach lub realistycznych modelach postaci) nabierają nowego wymiaru. Oczywiście, nie wszyscy przywiązują wagę do tego aspektu. Dla niektórych bardziej liczy się fabuła, mechaniki rozgrywki lub współpraca z innymi graczami. U mnie podobnie, ale gdy mogę dorzucić do tego ładniejszy obraz, to dlaczego nie?

Nie oznacza to jednak, że granie w niższej rozdzielczości jest całkowicie gorsze. Wyświetlacz, odległość od ekranu czy specyfikacja urządzenia wpływają na to, jak odbieramy grę. Switch z ekranem 720p może wydawać się przestarzały, ale design gier Nintendo sprawia, że grafika jest atrakcyjna niezależnie od rozdzielczości. Ostatecznie, to od indywidualnych preferencji zależy, co uznamy za jakość obrazu, która spełnia nasze oczekiwania.

No więc jaka jest konkluzja?

Dragon Age

Czy granie w 4K jest lepsze od 1080p? Odpowiedź brzmi: to zależy. Technologia 4K oferuje niesamowitą jakość obrazu i głębię detali, co doceniają szczególnie gracze korzystający z dużych ekranów lub monitorów OLED (bo wówczas ostrość i jakość obrazu jest niepodrabialna). Jednak to nie rozdzielczość definiuje jakość doświadczenia z gry. Dla wielu graczy liczy się przede wszystkim płynność, design i sama rozgrywka, co udowadnia popularność takich platform jak Nintendo Switch albo boom na retro gaming. Według statystyk Steam, nadal większość graczy na PC gra na monitorach 1080p. Chociaż w ostatnim czasie widać zauważalny wzrost popularności rozdzielczości 1440p oraz 4K. 

Dla mnie – fana wyraźnych detali – 4K to standard, który trudno zastąpić czymkolwiek innym. Jednak żaden parametr techniczny nie zastąpi czystej frajdy, jaką oferuje dobra gra. Być może dla jednych liczy się piksel, dla innych śmiały skok na platformie w Super Mario. Ostatecznie to gracz decyduje, co dla niego ma znaczenie. Dajcie znać w komentarzach, jakie są Wasze odczucia! Wszystkiego dobrego w 2025 roku!

Źródło: Opracowanie własne
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper