Subskrypcje, które poleciłbym niemal każdemu. Bo istnieją te, które warto mieć!

W dzisiejszych czasach subskrypcje stały się niemal nieodłączną częścią życia każdego fana popkultury. Od gier wideo po filmy, muzykę czy komiksy - wszyscy szukamy sposobów, by mieć dostęp do ulubionych treści bez zbędnego czekania. Istnieje jednak ogromny wybór opcji, więc warto zastanowić się, które z nich rzeczywiście oferują najwięcej wartości. Wszak obecnie łatwiej, niż kiedykolwiek wcześniej, wyrzucić kasę w błoto. 

W tym tekście postaram się przedstawić pięć subskrypcji, które moim zdaniem wyróżniają się na tle konkurencji, oferując prawdziwą jakość, bogaty wybór treści oraz unikalne dodatki dla fanów. Nie chodzi tu tylko o popularność danej usługi, ale o to, jak dobrze potrafią zaspokoić nasze potrzeby i zainteresowania. 

Wybór tych subskrypcji nie jest przypadkowy - każda z nich ma coś, co wyróżnia ją na tle innych. Zatem jeśli zastanawiacie się, na co warto wydać swoje pieniądze w tej coraz bardziej nasyconej dziedzinie, ten tekst pomoże wam podjąć decyzję. I pozwolę sobie zaznaczyć, że oceniam tu wyłącznie pozycje pod kątem zaspokajania popkulturowych potrzeb - nie ma więc mowy o takich cudach jak Canva i tak dalej… Do rzeczy! 

Amazon Prime

Zacznijmy z grubej rury! Prime to jedna z najbardziej kompleksowych subskrypcji, która łączy w sobie kilka usług w jednym pakiecie. Oprócz darmowej wysyłki przedmiotów z Amazona, użytkownicy otrzymują dostęp do Prime Video, które oferuje ogromną bibliotekę filmów, seriali i oryginalnych produkcji, które zyskują coraz większą popularność.

 

To jednak nie wszystko - w ramach subskrypcji zyskamy także dostęp do Amazon Music, które pozwala na słuchanie muzyki w wysokiej jakości, oraz Prime Reading, dające dostęp do e-booków. Dla graczy dostępny jest też Prime Gaming, który co jakiś czas dostarcza darmowych produkcji. A wspomniałem o subskrypcji na Twitchu do wykorzystania? Nie? Cóż, można się w tym wszystkim zgubić! 

Crunchyroll

Crunchyroll to obowiązkowa subskrypcja dla każdego fana anime, który chce mieć dostęp do najnowszych odcinków swoich ulubionych serii bez czekania na tłumaczenia. Platforma posiada ogromną bibliotekę anime - od klasycznych tytułów, po najnowsze produkcje. Co ważne, większość produkcji jest dostępna z napisami w różnych językach, co czyni ją jedną z najbardziej wszechstronnych opcji na rynku. Minus? Polski to wciąż pojedyncze przypadki.

Niemniej, jeśli angielski nie stanowi dla Was problemu, dzięki Crunchyroll mamy dostęp do tysięcy serii, filmów, manga oraz ekskluzywnych materiałów, takich jak wywiady z twórcami czy kulisy produkcji. To subskrypcja, która sprawdzi się zarówno dla weteranów, jak i nowych fanów anime, którzy chcą odkrywać świat japońskich produkcji. Od dłuższego czasu jest to chyba ta usługa video, z której korzystam najczęściej. 

Apple One

Kolejna pozycja na liście to rozwiązanie, które przyciąga osoby, które już korzystają z produktów Apple. Ta subskrypcja łączy w sobie dostęp do Apple Music, Apple TV +, Apple Arcade, iCloud oraz - choć bez dostępu w naszym kraju - Apple News +. Dzięki temu użytkownicy zyskają dostęp do muzyki, filmów, gier i przechowywania danych w chmurze w jednym pakiecie. Całkiem nieźle, co? 

Warto dodatkowo zwrócić uwagę na jakość Apple TV +! Platforma stawia na oryginalne produkcje, które w ciągu ostatnich lat zdobyły liczne nagrody (Severance, Silos, Ted Lasso i tak dalej). Z kolei Apple Arcade to świetna propozycja dla miłośników gier mobilnych, oferująca dostęp do ekskluzywnych tytułów, które nie są dostępne na innych platformach. Naprawdę solidne listy pozycji i polecam się zapoznać, jeśli nie mieliście okazji. 

Xbox Game Pass

A teraz subskrypcja, która zrewolucjonizowała sposób, w jaki konsumujemy gry wideo. Dzięki niej gracze mogą mieć dostęp do setek tytułów - zarówno tych z pierwszej ręki, jak i starszych klasyków. Co więcej, Xbox Game Pass umożliwia korzystanie z gier na różnych platformach, w tym na komputerach, konsolach Xbox oraz urządzeniach mobilnych. Chmura jest tutaj ogromną siłą!

Dodatkowo subskrybenci mają dostęp do największych premier Xboksa w dniu premiery, co czyni usługę jeszcze bardziej atrakcyjną. Warto natomiast dodać, że usługa nie ogranicza się tylko do gier AAA, ale oferuje także szereg niezależnych produkcji, które aż się proszą o sprawdzenie. Bez dwóch zdań świetna opcja dla graczy, którzy nie chcą przepłacać za gry, a zamiast tego szukają wygodnego dostępu do bogatej biblioteki.

YouTube Premium

A teraz pójdziemy lekko kontrowersyjnie, bowiem wiem, z jakimi opiniami spotyka się YT Premium. Dla mnie jest to jednak subskrypcja, która oferuje nie tylko brak reklam podczas oglądania filmów, ale również dostęp do YouTube Music. Co więcej, w ramach subskrypcji można pobierać filmy, co przydało mi się już kilkukrotnie podczas podróży samolotem. 

I jasne, zdaję sobie sprawę z tego, że pojawią się głosy o tym, że łatwiej i taniej jest użyć Ad Blocka (jako formy buntu przeciwko ogromnemu nakładowi reklam). Osobiście jestem jednak fanem umożliwienia twórcom zarabiania na moich wyświetleniach. A cenowo to dalej całkiem przystępna i wygodna opcja. Moje potrzeby zaspokaja w stu procentach, więc osobiście polecam!