Sony ma w zanadrzu jeszcze jeden tytuł zapowiedziany na PS5 4 lata temu - pamiętacie o nim?
Sony zmaga się teraz z dość dziwnym okresem - lata 2022 czy 2023 były pełne wielkich premier, na czele z God of War Ragnarok, Horizon Forbidden West czy dopracowanego do granic możliwości remake'u pierwszej części The Last of Us.
W tym roku kalendarzowym również dostaliśmy kilka ciekawych pozycji, takich jak Helldivers 2, Final Fantasy VII Rebirth, Stellar Blade czy ASTRO BOT, ale w ostatnim czasie japońska korporacja zaliczyła potężną klęskę w przypadku Concord, nieudanego projektu multiplayer. Wiele osób oczekiwało też na przedstawienie konsoli PS5 Pro, ale nie dość, że sprzęt nie będzie posiadał wbudowanego napędu optycznego, to jeszcze jego cena w polskich sklepach (dowiemy się dokładnie 26 września) przekroczy 3 tysiące złotych.
Dokładając do tego brak PlayStation Showcase czy State of Play, które skupiłoby się na przedstawieniu projektów rozwijanych w ramach inicjatywy PlayStation Studios (nowa gra twórcy GoW-a z 2018 roku, pozycja Bend Studio, czy też ujawnienie pierwszego projektu Naughty Dog w ramach 9. generacji konsol), można śmiało powiedzieć, że Sony nie radzi sobie w ostatnich miesiącach zbyt dobrze.
Zaczęło się jeszcze w 2015 roku...
W dzisiejszym tekście przychodzę do Was z pewną niespodzianką - o ile można ją tak określić. Mianowicie - Sony w zanadrzu od przynajmniej 4 lat ma pewną perełkę, która już dwa razy była szeroko przedstawiana, aby następnie "zaginąć" w nieznanych okolicznościach na lata. Mowa o Little Devil Inside, a więc mniejszym, aczkolwiek wyśmienicie prezentującym się na materiałach promocyjnym "indyku".
Przygodowa gra akcji studia Neostream, niemającym w portfolio innych projektów, została przedstawiona po raz pierwszy w okresie wakacyjnym 2015 roku. Otrzymaliśmy 1,5-minutowy filmik ukazujący starcie z wrogami, a całość miała zachęcić odbiorców do finansowania projektu na platformie Kickstarter. Jak na tamte lata Little Devil Inside już w fazie "prealfa" prezentowało się dość ciekawie.
Na kolejne wieści o tytule musieliśmy poczekać 5 lat. Wtedy też Little Devil Inside, promowane wcześniej jako gra na PC, PS4 oraz Xbox One, okazała się być tytułem ekskluzywnym na PC oraz PS4/PS5, pomijając przy tym urządzenia Microsoftu. PlayStation zwietrzyło okazję i zaczęło promować nadchodzące PlayStation 5 właśnie przygodówką od ekipy Neostream.
Little Devil Inside już 8 lat produkcji
Po pokazie w czerwcu 2020 roku w ramach PlayStation Showcase musieliśmy poczekać półtora roku na gameplay (udostępniony w październiku 2021 roku), aby potem przez prawie 2,5 roku nie otrzymać żadnych konkretnych informacji o grze. Te nadeszły w lutym tego roku, kiedy do sieci wrzucono nowy zwiastun informujący, że gra została przeniesiona na silnik graficzny Unreal Engine 5.
Wraz z trailer-gameplayem podano, że w najbliższej przyszłości deweloperzy ujawnią więcej szczegółów, ale coś takiego nie nastąpiło. Ostatnia aktualizacja informacji o grze miała miejsce w kwietniu 2024 roku na platformie Kickstarter, gdzie wrzucono w formie blogu opis broni oraz concept arty, ale cóż... to za mało, jak na 8 lat produkcji, o czym doskonale świadczą też komentarze. Wielu wspierających chce odzyskać swoje pieniądze, a inni są już mocno zirytowani tym, jak długo powstaje omawiany projekt.
Little Devil Inside, jeśli ujrzy światło dzienne, będzie można zaliczyć do jednych z najdłużej tworzonych gier wideo w historii - tuż obok Vampire The Masquerade Bloodlines 2 czy Dead Island 2. W najlepszym scenariuszu Sony będzie miało jeszcze jedną "perełkę" do promowania w najbliższych miesiącach.
Przeczytaj również
Komentarze (28)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych