LEGO dla każdego. Najciekawsze zestawy dla graczy

Od zawsze jestem zdania, że LEGO to opcja absolutnie dla każdego. Niezależnie od wieku, płci, roli społecznej czy przynależności do subkultur, można znaleźć tu coś dla siebie. A z biegiem czasu i rosnącą popularnością samych klocków (bo choć wydaje się, że to już niemożliwe, cały czas mamy szersze grono odbiorców), dostajemy coraz to ciekawsze opcje i bardziej dopasowane do chętnych budowniczych. 

Dziś to już mainstream pełną parą. Klocki LEGO pojawiają się wszędzie i dość powiedzieć, że możemy przecież grać w gry prowadzone na tej zasadzie (we współpracy z najsilniejszymi markami), a także udać się do kin na filmy, w których bohaterowie są wykreowani właśnie z popularnych elementów. Nie ma chyba nikogo, kto nigdy nie złożyłby przynajmniej dwóch takich klocków. 

Przygotowałem dla Was dziesięć zestawów, które świetnie sprawdzą się dla fanów gier wideo. Pojawi się kilka pozycji dla młodszych odbiorców, nieco dla tych starszych, a także coś dla najbardziej wymagających wyjadaczy. Jeśli jesteście wielbicielami naszej branży i chcecie spróbować swoich sił w LEGO, to może warto zacząć od którejś z poniższych układanek? Sprawdźcie, co warto poznać!

Sonic the Hedgehog - Green Hill Zone (1125 elementów)

Zacznijmy od stosunkowo nowego zestawu, który zadebiutował na początku tego roku. Mowa o najpopularniejszej planszy z gier o Sonicu, a więc Green Hill Zone. Wszystko w perspektywie od boku (tak, jak widzieliśmy to w klasycznych produkcjach) i z figurkami znanych postaci. Obowiązkowa układanka dla fanów, a osobiście sądzę, że z biegiem czasu będziemy dostawać kolejne poziomy do dołożenia. 

Super Mario 64 - Pytajnikowy Blok (2064 elementów)

Jeśli jesteście fanami Mario, to ten zestaw jest wręcz obowiązkowym na półkę. Fantastyczny hołd dla najgłośniejszej marki w branży i naprawdę ciekawa układanka z masą nietypowych elementów (co oczywiście zawsze jest plusem). Niewątpliwą zaletą jest tu także oczywiście spora liczba części - naprawdę nietypowy projekt. Spójrzcie zresztą poniżej, jak dobrze się to prezentuje w praktyce. 

Nintendo Entertainment System (2646 elementów)

Nieco większy zestaw i jednocześnie taki, który cieszył się w momencie premiery kosmiczną wręcz popularnością, jest NES! Od pierwszych zapowiedzi było o nim w naszej branży naprawdę głośno, więc prawdopodobnie mieliście okazję spotkać się z tą układanką. Prezentuje się naprawdę fantastycznie, a dla wielbicieli retro może być prawdziwym rarytasem. Co więcej, przyjemność z układania jest ogromna. 

Horizon Forbidden West - Żyraf (1222 elementów)

Prawdopodobnie najnowszy set z całej listy, więc jeśli nawet nie jesteście przesadnie wkręceni w LEGO, musieliście o nim ostatnio słyszeć - gdzieś się obił o uszy albo oczy, nie mam wątpliwości. Sam zestaw z Żyrafem wypada naprawdę dobrze, a mini-figurka Aloy jest bez wątpienia niezłym smaczkiem dla wielbicieli marki od Guerrilla Games. A może jest tu ktoś, kto kupił? Dajcie znać w komentarzach! 

Super Mario - Pakiet Startowy (231 elementów)

Najmniejszy zestaw ze wszystkich, ale najbardziej interaktywny i prawdopodobnie oferujący najwięcej zabawy dla młodych odbiorców. Zresztą - jakiś czas temu pojawiła się na naszym portalu recenzja (lub bardziej wrażenia) z tego LEGO, więc zachęcam do przeczytania. Tekst bez wątpienia odpowie Wam na wiele pytań i bez dwóch zdań pozwoli zrozumieć, czemu ów set się tu znalazł. 

Minecraft - Górska Jaskinia (2863 elementów)

Zestawów związanych z Minecraftem jest naprawdę wiele - w gruncie rzeczy można prawdopodobnie zastawić sobie cały pokój różnego rodzaju układankami związanymi z fenomen od studia Mojang. Jeśli jednak miałbym wybrać jeden, który robi największe wrażenie i wyróżnia się swego rodzaju uniwersalnością, to postawiłbym właśnie na Górską Jaskinię! Spójrzcie tylko, jak kozacko się prezentuje! 

Marvel - Młot Thora (979 elementów) 

Nie może zabraknąć także czegoś dla fanów Marvela! Od jakiegoś czasu LEGO rzuca nam zestawy, które świetnie nadają się w formie ozdobnej. Dostaliśmy już na przykład układankę będącą głową Spider-Mana, Carnage’a, Iron Mana czy choćby Rękawicę Nieskończoności. W całym tym zalewie najbardziej wyróżnia się jednak moim zdaniem Młot Thora, który na żywo robi genialne wrażenie. 

Star Wars - AT-AT (6785 elementów)

Największy zestaw ze wszystkich w zestawieniu i… Kurczę, przyznajcie sami, że wygląda on genialnie! AT-AT pojawiał się nie tylko w filmach z uniwersum Gwiezdnych Wojen, ale także w wielu grach wideo. I zawsze był prawdziwym utrapieniem. Trzeba jednak przyznać, że to kawał świetnego projektu pod kątem wizualnym i gdyby tylko postawić takiego na regale, mógłby wypaść świetnie. Zresztą - blisko 7000 elementów to zabawa na naprawdę wiele godzin (albo i dni). Warta swojej ceny, zapewniam. 

Star Wars - BD-1 (ponad 1000 elementów)

Innym zestawem z Gwiezdnych Wojen, który związany jest bezpośrednio z grami (a dokładnie ze Star Wars Jedi: Fallen Order) jest BD-1, o którym informacje dostaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia. Pojawiły się pierwsze zdjęcia oraz garść informacji (jak liczba elementów oraz cena). I nie mogłem po prostu nie zamieścić tutaj tego małego droida. Jestem przekonany, że odbiorców nie zabraknie. 

DC Super Heroes - Maska Batmana (410 elementów)

Na sam koniec stosunkowo niewielki zestaw, ale robiący fantastyczne wrażenie. Zerknijcie po prostu poniżej i zrozumiecie, co mam na myśli. Maska Batmana jest czymś ikonicznym i kultowym w pełnym znaczeniu tych słów. Pojawiała się w wielu grach z Człowiekiem Nietoperzem, więc postawienie takiego zestawu obok kolekcji pudełkowych wydań o Gacku… Wow, po prostu sobie to wyobrażam. 

Wasz faworyt… 

Podsumowując niejako powyższą listę, chciałbym zapytać Was o faworyta w tej kwestii. Jakie jest Wasze ulubione LEGO, które w mniejszym lub większym stopniu związane jest z branżą gier wideo. Któryś z powyższych setów? A może coś, co po prostu nie pojawiło się wyżej? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!