![The Amazing Spider-Man 2](https://pliki.ppe.pl/storage/2c5626c4ac6ea3d18257/2c5626c4ac6ea3d18257.jpg)
Macie swoje guilty pleasure? Czy produkcja musi być dobra, aby cieszyć?
Są gusta i guściki, są wybory subiektywne i dyktowane obiektywizmem, a także po prostu prywatne preferencje. Dawno już wyrosłem z dyktowania innym, co ma się podobać - powiem więcej, bardzo często staram się weryfikować samemu konkretne dzieła, zamiast patrzeć na ogół ocen. Nie, żeby były one bezzasadne, ale chodzi bardziej właśnie o fakt tego, że zawsze można być w tej mniejszości, której akurat się coś spodoba.
Wiecie, w gruncie rzeczy może nam się podobać całkowity badziew i nie powinno to absolutnie nikomu przeszkadzać. Żyjemy w czasach, gdzie dostęp do treści jest tak duży, iż nie musimy tracić czasu, by przypodobać się szerokiemu gronu odbiorców. Mamy i tak ograniczone zasoby wolnego, więc głupotą byłoby wybierać konkretne dzieła popkultury przez pryzmat innych ludzi, zamiast naszych upodobań.
Często jest nawet tak, że możemy mieć bardzo wysublimowany gust, a gdzieś w środku odczuwać potrzebę obejrzenia czegoś, co ogólnie uznawane jest za zwyczajnie słabe i niewarte tracenia czasu. To dość normalne, albowiem - jak mówi słynne powiedzenie - ile ludzi, tyle gustów. Wszak nie znam osobiście żadnego dzieła, które przy wielu ocenach otrzymywałoby wyłącznie negatywne.
![Tablet APPLE iPad Air 13" 6 gen. 2024 256 GB 5G Wi-Fi Księżycowa poświata](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/66/6602616/APPLE-IPAD-AIR-2024-M2-13-5G-Starlight-01.jpg)
![Karma dla kota JOSERA JosiCat Crunchy Chicken Kurczak 14 x 650 g](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/zdjecia_do_zestawow/Z631667-6443630.jpg)
![Trzewiki robocze DEDRA BH9T1A-37 (rozmiar 37)](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/19/1943935/DEDRA-BH9T1A-37-rozmiar-37-front-lewy-wersja-2.jpg)
![Smartring ICE RING 64 mm Czarny](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/63/6379786/Smartring-ICE-RING-Czarny-01.jpg)
Guilty Pleasure
Świetnym określeniem takiego zjawiska jest popularne „guilty pleasure”, co w wolnym tłumaczeniu na język polski oznacza „grzeszną przyjemność”. Cóż, nie jest to bynajmniej określenie, które dosadnie tłumaczy, z czym mamy do czynienia. Pozwolę sobie więc nieco to wyjaśnić. Zjawiskiem takim określamy sytuacje, w których jakieś dzieło (film, serial, gra, album muzyczny i tak dalej) sprawia nam przyjemność, choć powszechnie uznawane jest za beznadziejne.
![The Amazing Spider-Man 2](https://pliki.ppe.pl/storage/57ba62b0f064cb305e98/57ba62b0f064cb305e98.jpg)
I nie chodzi tu nawet o to, że słaba produkcja jest przez nas po prostu uznawana za niesamowicie wykwintną pozycję. Kluczem jest zrozumienie, iż chodzi o sam fakt dawania przyjemności z obcowania z nią. To takie sytuacje, gdzie w gruncie rzeczy możemy nawet czuć wstyd przed przyznaniem się do czerpania radości z konkretnego tworu na forum społecznym. Boimy się bowiem wtedy ostracyzmu i posądzenia o „bezguście”.
Jestem przekonany, że większość z nas ma takie swoje małe perełki. A jeśli twierdzi, że nie - cóż, prawdopodobnie kłamie. To jak ten słynny cytat Mike’a Tysona, który powiedział, że ktoś, kto się nie boi oberwać, albo kłamie, albo jest głupcem. Tu tak samo - pokuszę się o stwierdzenie, że strach przed wykluczeniem z konkretnej elitarnej grupy może niejako blokować chęć przyznania się do pewnej odmienności.
Wszyscy tak mamy
Ja sam bardzo często łapię się na tym, że choć konkretne dzieło popkultury wydaje mi się mocno słabe, wciąż je oglądam (bądź w nie gram), ponieważ zwyczajnie zapewnia mi rozrywkę. Ostatnio złapałem się na tym przy okazji ogrywania One Piece: World Seeker, które chciałem skończyć po latach od premiery. Ta gra nie jest bardzo dobra - w zasadzie można ją określić jako przeciętną, choć dla wielu będzie to nadużyciem.
![One Piece: World Seeker](https://pliki.ppe.pl/storage/404d9cd552b1d0bb5864/404d9cd552b1d0bb5864.jpg)
A jednak nie umiem się oderwać. Bawię się przednio i gdyby nie kolejne pozycje do recenzji, prawdopodobnie cały czas szlajałbym się po wyspie w japonkach Luffy’ego. Trudno mi racjonalnie podejść do tematu, albowiem samą przyjemność sprawia mi to, że mogę być tym bohaterem. Mam szansę poczuć się, jakbym to ja kierował poczynaniami jednej z ukochanych postaci z ekranów.
W zasadzie bardzo często łapię się na tym, iż podobne odczucia budują się we mnie przy okazji gier na podstawie anime. Nie muszą być one wcale wybitne, ażebym świetnie się bawił. Kluczem jest dla mnie po prostu to, iż sam mogę stać się częścią tych przygód. Prawdopodobnie z tego względu tak bardzo kocham każdą grę wideo o Dragon Ballu albo kolejne kopiuj-wklej ze świata Naruto. Trudno coś na to poradzić.
Bardzo podobnie jest w kwestii filmów czy seriali. Dawno przestałem udawać, że jestem kinowym krytykiem i ekscytuję się wyłącznie nowymi komediami romantycznymi Woody’ego Allena albo klasykami od Stanley’a Kubricka. Dla przykładu - naprawdę bardzo cenię sobie "The Amazing Spider-Mana" z Andrew Garfieldem, a "Detektyw Pikachu" był w stanie mnie wręcz rozczulić. Idąc dalej - "Riverdale" to dla mnie ogromna kaszana, a jednak wciąż śledzę losy Archi’ego i jego znajomych. Tym właśnie jest guilty pleasure.
Jak to wygląda u Was?
Jestem bardzo ciekaw, jak ta kwestia wygląda u Was? Macie jakieś pozycje, które ogólnie nie są przesadnie szanowane, a Wam po prostu zapewniają radość? Kurczę, przecież o to w tym wszystkim chodzi i nie wyobrażam sobie, aby ktoś miał rezygnować z czegoś w popkulturze, co wywołuje uśmiech na ustach i czyste szczęście w sercu, aby przypodobać się innym i uniknąć wykluczenia.
![Riverdale](https://pliki.ppe.pl/storage/5af30b6efc8fe59aae35/5af30b6efc8fe59aae35.jpg)
Znam ludzi, którzy grają w te gry mobilne, których reklamy widzimy na każdej stronie. Znam też osoby, które dla pewnego relaksu po pracy odpalają sobie „Ukrytą Prawdę”, „Szkołę”, „Trudne Sprawy”, czy inne paradokumenty telewizyjne, których po prostu nawet nie kojarzę. I sądzę, że takie guilty pleasure nigdy nie powinny nikogo określać, ani opisywać. Niech po prostu pozwalają się odprężyć.
Wracając jednak do pytania z początku tej części tekstu - bardzo chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat. Jeśli macie takie produkcje, które możecie śmiało określić mianem „grzesznych przyjemności” (jakkolwiek to nie brzmi), wspomnijcie o nich w sekcji komentarzy. A może jakimś cudem kompletnie ich nie zauważacie i po prostu wpisujecie się idealnie w nurt, którym zawsze płynie większość (to również żaden wstyd)? Dajcie znać!
Przeczytaj również
![GTA VI](https://pliki.ppe.pl/storage/e9f283fbcbbdf73d6a19/e9f283fbcbbdf73d6a19.jpg)
![Amazon Prime Gaming](https://pliki.ppe.pl/storage/184e719039411cf30ac5/184e719039411cf30ac5.png)
![Dwie gry za darmo od Epic Games. Oferta już dostępna!](https://pliki.ppe.pl/storage/42d021084475ff02c4e2/42d021084475ff02c4e2.webp)
![Gry na PS5 i PS4 w promocji! Ponad 2000 tytułów w niższych cenach](https://pliki.ppe.pl/storage/b424859903a086e761a1/b424859903a086e761a1.jpg)
![Kingdom Come Deliverance 2 w trybie ziemniaka. Porównanie pokazuje grę na ekstremalnie niskich wymaganiach](https://pliki.ppe.pl/storage/e84f1b28d348ed34f94a/e84f1b28d348ed34f94a.jpg)
![Autorzy najbardziej zepsutej gry 2024 roku przerywają milczenie](https://pliki.ppe.pl/storage/82ad560173109bf6e97f/82ad560173109bf6e97f.png)
Komentarze (67)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych