Śmierć w grach - najbardziej pamiętne pożegnania
Bardzo szybko można polubić bohaterów w grach, ale zdecydowanie dłużej zajmuje nam pożegnanie się z nimi. Poniżej przedstawiamy dziesięć bohaterów, którzy odeszli już z wirtualnych światów - przy ich śmierci na pewno każdy, kto zżył się z grą, uronił łzę.
Na wstępie ostrzegam, że poniższy tekst jest obfity w spoilery z gier Final Fantasy VII, Wiedźmin 3, Mass Effect 3, RDR2, RDR, Call of Duty: Modern Warfare 2, Gears of War 3, The Last of Us, Dying Light, The Walking Dead !
Trzeba przyznać, że produkcje z głęboką i wciągającą narracją potrafią chwycić za serce nawet największych twardzieli, którzy po odejściu postaci z którą się zżyli, są zmuszeni sięgnąć po chusteczkę i przetrzeć uronione łzy. Śmierć bohatera w jakiejkolwiek grze jest dla wielu osób przykrym doświadczeniem, które potem zostaje w pamięci na całe życie. Deweloperzy zajmujący się tworzeniem gier komputerowych dla pojedynczego gracza zauważyli, że graczom nie podoba się tzw. "happy-end", w którym każdy bohater zostaje przy życiu - w celu urozmaicenia rozgrywki, podczas zabawy możemy doświadczyć niespodziewanych zwrotów akcji, przypadkowych zajść, czy też właśnie śmierci, która diametralnie zmienia przebieg fabuły. Poniższa lista przedstawia dziesięciu bohaterów, których odejście ze świata żywych poruszy wszystkich grających w ową grę, a przynajmniej powinno.
Aerith z gry Final Fantasy VII
Zestawienie otwieramy śmiercią, której chyba nikt z nas się nie spodziewał. Aerith była bardzo miłą i sympatyczną osobą, która zauroczyła się w głównym bohaterze wymienionej powyżej gry - Cloudzie. Kobieta ma do wykonania zadanie, od którego może zależeć los całej planety. Niestety, w pewnym momencie, zostaje uprowadzona przez Sephirotha, głównego wroga grupki bohaterów. Cloud w końcu dociera do Zapomnianej Stolicy, do miejsca, gdzie jest przetrzymywana Aerith - mężczyzna po pewnym czasie znajduje ją modlącą się w środku kaplicy. Wszystko układa się bardzo dobrze, do momentu, kiedy to z górnej części pomieszczenia zaczyna zeskakiwać Sephiroth, przebijając jej plecy swoim ostrym mieczem.
Vesemir z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon
Vesemir to najstarszy Wiedźmin ze szkoły Wilka - jest on również "ojcem" Geralta, Lamberta, Eskela i wielu innych łowców potworów wywodzących się właśnie z owej szkoły. Geralt po odnalezieniu Ciri przyprowadza ją do Kaer Morhen, miejsca, gdzie szkolono Wiedźminów, sprowadzając tym samym na ową posiadłość orszak elfich upiorów jeżdżących na szkieletach koni - są oni znani przede wszystkim z nazwy Dziki Gon. Podczas obrony zamku, główny nawigator Dzikiego Gonu, Caranthir, rzuca zaklęcie, które zamraża wszystkie osoby. Vesemir, dzięki swojemu doświadczeniu, w porę wyczuwa zamiary Caranthira, chowając się tym samym z Ciri za murkiem. Najstarszy Wiedźmin próbuje resztkami sił obronić Ciri, ale bardzo szybko zostaje położony i zmiażdżony przez brutalnego generała Dzikiego Gonu, Imleritha, któremu przed swoją śmiercią zdąża wbić nóż w okolice wątroby. Niestety, ale jego cios nie zrobił większej krzywdy Imlerithowi.
Mordin Solus z gry Mass Effect 3
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że śmierci Mordina można było zapobiec. Po pierwsze, Mordin mógł zginąć w poprzedniej odsłonie serii podczas misji samobójczej, a po drugie, główny bohater trylogii, Shepard, mógł namówić salarianina na zaprzestanie prac nad lekiem dla krogan. Jak jednak wskazują statystki, genofagium, przez które samice miały minimalne szanse na zapłodnienie przez samców, zwalczyło większość graczy. Kroganie, mimo, że znamy tylko tych brutalnych lubiących przemoc (Wrex, Grunt), byli dobrą, a przede wszystkim silną rasą, co oznacza, że priorytetem było mieć ich po swojej stronie podczas oficjalnego starcia z głównymi antagonistami, Żniwiarzami. Mordin, od samego poznania w drugiej części trylogii po cichu opracowywał lek, który miał usunąć broń biologiczną stworzoną przez jego rasę. Podczas finałowego zadania dotyczącego genofagium, wieża służąca za rozpylenie lekarstwa zaczyna się walić przez wstrząsy spowodowane ruchami Karlosa, ogromnego potwora potrafiącego z łatwością pokonać Żniwiarza. Jak się okazało, wjazd na wieżę był możliwy tylko w jedną stronę - Mordinowi jednak to nie przeszkadzało - salarianin na sam koniec oznajmił, że musi naprawić błędy popełnione przez jego rasę, a co więcej, ktoś inny na pewno popsułby lekarstwo. Jak pamiętamy, inni przedstawiciele rasy salarian nie byli zbytnio zadowoleni z wyleczenia krogan - przed misją mogliśmy zgodzić się na potajemny sojusz z przedstawicielką salarian w Radzie, która sabotowała lekarstwo.
Arthur Morgan z gry Red Dead Redemption 2
Arthur Morgan to główny bohater pełnoprawnego prequela serii Red Dead Redemption - protagonista od początku przygody należy do gangu Dutcha Van Der Linde'a, który wraz z upływem czasu zaczyna tracić kontrolę nad swoją ekipą. Po pewnym czasie, gang rozbija się na dwie drużyny - nad jedną sprawował pieczęć właśnie Morgan - wspierali go np. John Marston, Abigail Roberts, Charles Smith, Wujek czy też Sadie Adler, a drugą grupą zarządzał Dutch, którego przeciw Morganowi nastawiał Micah Bell, główny zdrajca. Stronę pierwotnego szefa trzymał dalej Javier Escuella oraz Bill Williamson. W dalszej części rozgrywki dowiadujemy się, że Morgan jest nieuleczalnie chory na gruźlicę, więc wiedząc, że zostało mu już kilka dni do końca życia, robi wszystko, aby jego przyjaciołom żyło w przyszłości się jak najlepiej. W końcu Morgan wybucha i zaczyna wszystko wyjaśniać zmanipulowanemu przez Micaha Dutchowi, który nie wierzy swojemu byłemu najlepszemu przyjacielowi. Pinkertonsi dowiedzieli się od Micaha o obecnym położeniu obozu gangu Van Der Linde, dzięki czemu mogli zaatakować w najmniej odpowiednim momencie - kłótnia zostaje przerwana właśnie przez stróżów prawa, a grupa Dutcha zarzuca zdradę Morganowi. Po ucieczce od Pinkertonów, Micah znajduje wykończonego Arthura i zaczyna z nim walczyć na klifie - oboje walczą do ostatniego tchu. Po chwili, krwawą jatkę przerywa Dutch, który zaczyna wątpić w samego siebie. Arthur Morgan zostaje opuszczony i umiera w samotności.
John Marston z gry Red Dead Redemption
Akcja gry Red Dead Redemption rozgrywała się po wydarzeniach poznanych w Red Dead Redemption 2. Po wybudowaniu domu w epilogu pełnoprawnej drugiej odsłony serii, John Marston wraz ze swoją rodziną oraz Pinkertonami zaczyna ścigać byłych członków gangu, którzy nie zaufali jego najlepszemu przyjacielowi, Arthurowi Morganowi. Na pierwszy ogień idzie Bill Williamson, dobrze zbudowany nieżałujący swoich decyzji. Następnie ginie Javier Escuella, który zdecydowanie bardziej żałował swoich wyborów. Na deser zostawił sobie byłego szefa, Dutcha Van Der Linde, przez którego tak naprawdę zginął Morgan - mężczyzna w porę nie zauważył manipulacji Micaha Bella, którego zresztą osobiście się pozbył. Działania Marstona zostały zauważone przez Żołnierzy Armii Meksyku, Archera Fordhama oraz zdrajcę Edgara Rossa, który chciał się zemścić między innymi za śmierć swojego partnera, Andrewa Miltona oraz zdobyć pochwały za wyeliminowanie gangu Van Der Linde'a. Pinkerton trafia na farmę Marstona i zabija głównego bohatera - po trzech latach, syn Johna, Jack namierza Rossa i zabija go w pojedynku.
Ghost z gry Call of Duty: Modern Warfare 2
Simon Riley, znany bardziej jako Ghost, to członek sił specjalnych uczestniczących w III wojnie światowej. Wraz ze swoim przyjacielem, Garrym "Roachem" Sandersonem zostaje wysłany na niebezpieczną misję, w której muszą pobrać dane z domu Makarowa, drugiego głównego antagonisty wymienionej powyżej produkcji. Oboje zaprawieni w walce dowódcy stracili bardzo dużo żołnierzy podczas zaciętych walk w posiadłości - każdy bronił MPD - urządzenia, na którym zostały pobrane istotne informacje odnośnie rosyjskiego wroga. Po pewnym czasie, Ghost wraz z Roachem docierają do strefy ewakuacyjnej, w której miał czekać na nich helikopter, którym mieli zalecieć do swoich domów. Helikopter był, ale nie wszystko potoczyło się zgodnie z planem - generał Shepard zdradził swoich kompanów, strzelając do nich, a potem karząc swoim elitarnym żołnierzom spalić ich ciała.
Dominic Santiago z gry Gears of War 3
Dominic Santiago to najlepszy przyjaciel Marcusa Fenixa, głównego bohatera pierwszych trzech części z serii Gears of War. Oboje znają się od młodości i wspólnie walczą o dobre jutro, próbując powstrzymać groźną szarańczę - niejeden raz ryzykują swoje życie w brutalnych walkach, aby powstrzymać obleśne, niebezpieczne potwory. Santiago podczas wojny stracił żonę Marię, ale nigdy nie był w 100% pewny jej śmierci - brakowało mu dowodów. Jak się okazało w późniejs, jego ukochaną zabrała szarańcza, która niezbyt miło się z nią obchodziła - kobieta była wyniszczona fizycznie, jak i psychicznie. W drugiej odsłonie serii, Santiago odnajduje żonę w okropnym, nieuleczalnym stanie i jest zmuszony ją zabić. Od tego momentu, jego nastawienie diametralnie się zmienia - podczas jednej z walk w trzeciej odsłonie serii, Santiago wie, że ktoś z drużyny Delta musi się poświęcić, aby nie odnieść porażki podczas bitwy - mężczyzna, znany również jako Dom, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i umożliwić swoim przyjaciołom bezpieczny powrót i dalszą walkę z brutalnymi przeciwnikami.
Sarah z gry The Last of Us
Na samym początku przygody z The Last of Us deweloperzy ze studia Naughty Dog rzucili nas w wir przygody. Miasteczko, w którym mieszka Joel wraz ze swoją córką Sarah zostaje opanowane przez zombie. Ojciec, razem ze swoim bratem Tommym, zaczyna uciekać z miasteczka, lecz po drodze napotykają ogromny problem zmuszający ich do podróży na piechotę. Podczas epidemii, żołnierze zabijają wszystkich zarażonych, a jeśli podejrzewają ugryzienie u potencjalnego dotychczas jeszcze zdrowo wyglądającego człowieka, mogą otworzyć ogień. Tak też zrobił żołnierz, którego spotkał Joel wraz z Sarah - uzbrojony mężczyzna, po namowie ze strony dowódcy, otworzył ogień, a jedna z jego kul trafiła w ciało młodej dziewczynki. Nie ma co się oszukiwać - śmierć niewinnego dziecka powinna boleć każdego, nawet takiego, które zostało wymyślone na potrzeby gry.
Rahim z gry Dying Light
Rahim to zaledwie dwudziestoletni biegacz mieszkający w mieście Harran, w którym rozgrywa się główna akcja gry Dying Light. Młody mężczyzna jest bardzo lekkomyślny i żądny nowych wrażeń. Po raz pierwszy poznajemy go w wieży, w gabinecie jego szefa, Breckena. To tam dowiadujemy się, że przed wybuchem zarazy miał on jechać do USA i spędzić tam miłe chwile. Jego plany pokrzyżowała szerząca się epidemia - z nudów, Rahim stworzył miejsce parkouru, w którym szkolił ludzi do uciekania przed zarażonymi. W późniejszym czasie poznajemy jego siostrę, Jade, bardziej opanowaną - prosi ona nas, abyśmy zajęli się Rahimem i nie dopuścili do jego śmierci. W pewnym momencie, nasz bohater, Kyle Crane, jest zmuszony wyruszyć na niebezpieczną misję, podczas której musimy zdetonować budynek oblegany przez zarażonych. Jak się okazuje, pochopny młody trener parkouru znajduje się już na miejscu. Po dotarciu do pomieszczenia w którym znajduje się Rahim, słyszymy jego głosy odbiegające z jednego z wagonów. Mężczyzna podaje nam materiały wybuchowe, które musimy podłożyć w celu wysadzenia budynku. Po pomyślnym ukończeniu zadania i powrocie na miejsce, widzimy Rahima, który zamienił się w zombie. Z łzami w oczach, musimy skręcić mu kark.
Lee Everett z gry The Walking Dead
Na sam koniec zostawiłem The Walking Dead - jest to gra, przy której po prostu się popłakałem - podczas kilkugodzinnej przygody tak bardzo zżyłem się z bohaterami, że przez cały dzień po ukończeniu produkcji nie wiedziałem czym mogę się zająć. Lee Everett to główny protagonista pierwszej odsłony serii od studia Telltale Games - mężczyzna przewodzi kilkuosobowej grupce, która próbuje przeżyć w świecie opanowanym przez szwendacze - ludzi zarażonych. Lee zajmuje się przede wszystkim młodą dziewczynką, którą znajduje w opuszczonym domku - Clementine, ponieważ tak miała na imię, chowała się w swoim mieszkaniu i oczekiwała na powrót swoich rodziców. Lee wiedział, że Clementine sama sobie nie poradzi, więc wziął ją pod swoją opiekę. Grupka mężczyzny radziła sobie dosyć dobrze, do momentu zniknięcia dziewczynki - jej opiekun chciał zrobić wszystko, aby ją odnaleźć. Okazało się, że dziewczynkę uprowadził obcy, któremu grupka Lee (lub on sam) ukradła z samochodu jedzenie - po dotarciu do jego kryjówki w Marsh House, hotelu, w którym mieli znajdować się rodzice Clementine, Lee wraz z obcym rozpoczynają długą pogawędkę, w której mężczyzna opowiada naszemu bohaterowi obfitą w szczegóły historię o swoim życiu. Zależnie od wyborów, Clementine lub Lee w końcu zabijają tajemniczą postać - odgłosy walki usłyszały szwendacze, które zbliżyły się do miejsca pobytu obu postaci. Lee wpadł na pomysł wysmarowania się wnętrznościami żywych trupów w celu uniknięcia wykrycia przez wrogów - po obsmarowaniu swoich ubrań i skóry, oraz przy wolnym i spokojnym poruszaniu się, szwendacze myślały, że jest to ich "towarzysz". W pewnym momencie, Lee upada z wycieńczenia, a Clementine ostatkami sił zabiera go do sklepu jubilerskiego, w którym jej opiekun zaczyna powoli umierać. Mężczyzna żegna się z dziewczynką i prosi ją, aby strzeliła mu w głowę - nie chciał zrobić jej krzywdy, kiedy to już nie będzie miał nad sobą kontroli. Ostatnie słowa wymówione przez Lee to "będę za tobą tęsknił". Po nich, dziewczynka celuje w mózg swojego opiekuna i oddaje strzał. Clementine była cała roztrzęsiona, przez co nie mogła utrzymać równowagi podczas oddania strzału z pistoletu - nigdzie nie zostało potwierdzone czy Lee został tak naprawdę zabity, ale jak na razie wszystko wskazuje na to, że tak.
Przeczytaj również
Komentarze (97)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych