
Hardkor
1027V
Muzyka Gracza - Call of Duty Advance Warfare & Far Cry 4
Dzisiejszy kącik pokłosiem listopadowych premier – tych największych, właściwie wpisanych na stałe w krajobraz wydawniczy. No bo co to za rok bez Call of Duty albo kolejnego FarCry’a wg Ubisoftu? Duże budżety najbardziej pociągają nas jednak dzięki muzycznemu potencjałowi, tutaj pod imionami Harry Gregson-Williams oraz Cliff Martinez. Do dzieła.
Call of Duty jeszcze raz zmniejsza dystans między grą a hollywoodzką kinematografią, również muzycznie. Po kilku latach przerwy na wirtualną wojnę powraca Harry Gregson-Williams i w przeciwieństwie do zaznaczenia swojej obecności jednym utworem (pierwszy Modern Warfare, bez oficjalnej ścieżki) zostawia trwalszy ślad. Trwalszy, czasami nawet fajnie bombastyczny, ale wciąż oczywisty w swoim kontekście – czyli dokładnie taki, jakim się go oczekuje. Efekt wzmacnia praca Paula Dinletira i Kevin Rixa z Audiomachine (mniej więcej połowa ścieżki, ta mniej fabularna), sprowadzająca się przede wszystkim do modnego gitarowania, trzasków i bębnienia. Wojna może i wybiega w przyszłość, muzycznie jednak reprezentuje mocny,współczesny standard kina/gier akcji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wybrane okazje dla Ciebie

Borderlands 4 Gra XBOX SERIES X
0 zł
Kup teraz
249.99 zł

Figurka TUBBZ Minecraft - Creeper (Mini Edition)
39.99 zł
Kup teraz
39.99 zł

Figurka FUNKO Pop Marvel: We Are Groot Groot is Kapitan Ameryka
69.99 zł
Kup teraz
69.99 zł

Fotel YUMISU 2054 Magnetic Czarny
0 zł
Kup teraz
1899 zł
Kiedy usłyszeliśmy, że za muzykę do Far Cry 4 zabierze się Cliff Martinez, to... w zasadzie niewiele nam to powiedziało. Okej, serwisy chętnie informowały o paprykowej przeszłości Martineza (perkusista Red Hot Chili Peppers w latach 1983-1986), ważniejsza jednak wydaje się jego twórczość kompozytorska; zadebiutował przy filmie Seks, kłamstwa i Kasety wideo, a potem już poszło; choćby Solaris, Traffic, Drive.
Jaki jest Far Cry 4 OST w pigułce? Nie tak łatwo powiedzieć; usilnie stara się być charakterystyczny i klimatyczny. Jest mocno elektroniczny, popisuje się wszelkimi odmianami perkusji. Dodajmy do tego to specyficzne „dzwonienie”
i niestety skąpo wykorzystane relaksacyjne brzmienia. W pewnym stopniu daje radę. Zabrakło inspiracji muzyką tybetańską, a Martinez przeszarżował z elektroniką, ale chyba coś jest w tym soundtracku, skoro ma się ukazać nawet na winylach. Sami osądźcie:
Źródło: własne
Przeczytaj również

Filmy/seriale
20111V
7
Filmy/seriale
20111V
7
W sierpniu w kinach, a już dzisiaj na Netflix! Polski film z BŁYSKAWICZNĄ premierą w streamingu
Wczoraj, 05:49

Filmy/seriale
9909V
26
Filmy/seriale
9909V
26
HBO Max podnosi ceny! Pierwsi widzowie już dzisiaj zapłacą więcej
Wczoraj, 08:30

Filmy/seriale
9537V
21
Filmy/seriale
9537V
21
Kultowy thriller akcji z lat 90., w którym brylował Sylvester Stallone, doczeka się nowej wersji
21.10, 15:15

Gry
9292V
37
Gry
9292V
37
PS Plus Extra i PS Plus Premium na październik już dostępne. GENIALNY zestaw gier z polskim hitem!
21.10, 10:00

Filmy/seriale
7979V
5
Filmy/seriale
7979V
5
Amazon Prime Video z WIELKIM hitem! 92% dziennikarzy zachwyca się historią
Wczoraj, 06:45

Gry
7716V
145
Gry
7716V
145
PS5 z wielką aktualizacją. Na takie ulepszenia czekaliście od dawna!
Wczoraj, 13:09
Komentarze (8)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych