Szykuje się restart PlayStation Home?
PlayStation Home przynosi Sony niezłe zyski, jednak wygląda na to, że japoński gigant zamierza wkrótce obrać zupełnie inny kierunek. Jack Buser, osoba odpowiedzialna za omawianą usługę, zapowiedziała istotne zmiany.
PlayStation Home przynosi Sony niezłe zyski, jednak wygląda na to, że japoński gigant zamierza wkrótce obrać zupełnie inny kierunek. Jack Buser, osoba odpowiedzialna za omawianą usługę, zapowiedziała istotne zmiany.
A te mają zostać wprowadzone w życie już tej jesieni. Chodzi przede wszystkim oto, aby położyć większy nacisk na gry, odstawiając na bok Simsową otoczkę.
"Chcemy wejść razem z usługą na kolejny poziom. Home stanie się dzięki temu samo w sobie grą."
- powiedział Buser. W tej chwili średni czas spędzony podczas jednej sesji (przypadający na przeciętnego użytkownika), wynosi 70 minut, przy czym liczba aktywnych graczy odwiedzających regularnie "Dom", dobiła już do 23 milionów. Do ich dyspozycji oddanych jest 65 wirtualnych przestrzeni i ponad 9tys. wirtualnych przedmiotów, nie wspominając o ponad 600 eventach społecznościowych. W przyszłości najważniejsze będą jednak gry, których ilość już teraz dobiła do 230.
Co więcej, jesienna aktualizacja podzieli cały świat gry na dzielnice odpowiadające konkretnych gatunkom. Centralny Plac Home zostanie zastąpiony przez futurystyczne miejsce tranzytu informacji o nazwie The Hub, z którego gracze będą mogli teleportować się bezpośrednio do darmowych gier, lub przenieść się do wspomnianych dzielnic. Celem Sony jest umożliwienie fanom jak najszybszego połączenia się z produkcjami, w które chcą w danym momencie zagrać. Czy taka zmiana wyjdzie usłudze na dobre? Ja jestem dobrej myśli.
