Guy Cihi pozwie Konami do sądu?

Gry
952V
Guy Cihi pozwie Konami do sądu?
Roger Żochowski | 15.06.2011, 08:47

Zawsze znajdą się osoby, które będą chciały wyciągnąć trochę grosza od czołowych wydawców naszej branży. Czasem są to ludzie dotknięci moralnie treścią danej grze, a czasem aktorzy, którzy po latach nagle przypominają sobie o niespłaconych długach...

Zawsze znajdą się osoby, które będą chciały wyciągnąć trochę grosza od czołowych wydawców naszej branży. Czasem są to ludzie dotknięci moralnie treścią danej grze, a czasem aktorzy, którzy po latach nagle przypominają sobie o niespłaconych długach...xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Wszystko zaczęło się w momencie gdy Konami zapowiedziało wydanie Silent Hill HD Collection, kolekcji, w której znajdzie się między innymi druga odsłona serii. Niejaki Guy Chihi, który uczestniczył w sesjach motion capture i użyczył głosu Jamesowi Sunderlandowi, nagle zaczął domagać się niespłaconych długów:
 

"Nawiązałbym z chęcią jeszcze raz współprace z Konani, ale oni o to nie poproszą. Wiedzą doskonale, że są mi winni pieniądze za moją pracę przy Silent Hill 2."
 

Być może Guya rozdrażniło to, że Konami zapowiedziało, iż w nadchodzącej składance jeszcze raz nagrane zostaną głosy i to bez jego udziału:
 

"Zmiana głosu głównego bohatera w nowej wersji gry niczego nie zmieni. Moje ruchy są przecież odwzorowane w grze, a ja mam do nich prawa. Teraz nie mam na to czasu, ale pewnego dnia wyegzekwuje swoje pieniądze na drodze sądowej."
 

Pytanie tylko czemu od czasu wydania drugiego Silent Hilla, czyli od roku 2001, Guy siedział cicho?

Źródło: własne

Komentarze (21)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper