Devil May Cry na dużym ekranie!
Stało się. Seria Devil May Cry doczeka się kinowej adaptacji. Gdy jednak opada już entuzjazm i spoglądamy na to, kto wykupił prawa do marki, niespecjalnie jest już nam do śmiechu...
Stało się. Seria Devil May Cry doczeka się kinowej adaptacji. Gdy jednak opada już entuzjazm i spoglądamy na to, kto wykupił prawa do marki, niespecjalnie jest już nam do śmiechu...
Wprawdzie nie chodzi tu o znienawidzonego przez społeczność graczy Uwe Bolla, jednak studio Screen Gems, również nie napawa optymizmem. To oni odpowiedzialni są za cztery części kinowego Resident Evil, które z każdą kolejną częścią coraz bardziej sięga dna.
Póki co wiemy niewiele. Scenariuszem ma zająć się Kyle Ward, który pracuje również nad skryptem do Kane & Lynch, kolejnego filmu opartego na growym uniwersum. Jego talent będziemy mogli ocenić już niedługo, bowiem jeszcze w tym roku zadebiutuje jego pierwszy (sic!) pełnometrażowy film pod tytułem Fiasco Heights.
Bohaterem ekranizacji DMC będzie oczywiście Dante, choć już zapowiedziano, że pojawią się też inne, znane z gry postacie jak chociażby Trish. Nie znamy jednak póki co ani obsady, ani przybliżonej daty premiery. Widać Screen Gems, które zarobiło już ogromną kasiorę na kolejnych odsłonach Resident Evil, postanowiło spróbować szczęścia z kolejną znaną serią. Potencjał na dobry film akcji w mrocznej stylistyce jest bez wątpienia spory, ale obawiam się, ze nie zostanie on odpowiednio wykorzystany.
