PS4, X720 i Wii2 - to byłoby straszne
Na chwilę obecną nowa generacja stacjonarnych konsol nie jest chyba nikomu na rękę, choć coraz słabsza sprzedaż Wii, może w końcu doprowadzić do przełomu w tym temacie. Okazuje się jednak, że kolejny gigant naszej branży nawet nie chce o tym słyszeć.
Na chwilę obecną nowa generacja stacjonarnych konsol nie jest chyba nikomu na rękę, choć coraz słabsza sprzedaż Wii, może w końcu doprowadzić do przełomu w tym temacie. Okazuje się jednak, że kolejny gigant naszej branży nawet nie chce o tym słyszeć.
Danny Bilson, prezes THQ, podczas wywiadu z jednym z redaktorów Eurogamera, powiedział takie oto słowa:
"Jeśli któraś z firm chciałaby wprowadzić w najbliższym czasie nową konsolę na rynek, to byłoby to straszne. Myślę jednak, że oni doskonale zdają sobie sprawę z tego, że obecny od lat model został złamany. Zrobienie dobrej gry na obecną generację konsol kosztuje fortunę. Jeśli producenci sprzętu zamierzają iść dalej, zwiększyć skalę i zwartość gier, to nie wiem, kto byłby w stanie to zrobić i sprzedawać poniżej 100 dolarów."
Jak na razie Sony i Microsoft promują ostro kontrolery ruchy, które mają być przedłużeniem obecnej generacji konsol, dlatego Bilson zaznaczył, że nikomu nie opłaca się teraz tworzenie nowego systemu.
"Zastanówmy się, komu mogłoby na tym teraz zależeć? Taki obrót spraw byłby niekorzystny dla wszystkich. Stabilność technologii pozwala na realizację nowych celów i rozwój twórczy. Na chwilę obecną nie osiągnęliśmy jeszcze szczytu możliwości na obecnych systemach, więc na boga, kto będzie w stanie wykorzystać w należyty sposób nową technologię?"
Mimo iż Bilson zasłynął już z bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi, trzeba przyznać mu w tym wypadku rację. A wy jak wyobrażacie sobie kolejną generację konsol? Kiedy nadejdzie i w jakiej formie? Który z gigantów uderzy pierwszy?
