Grające Damy: Sylwia aka Ruda Jadźka

Killzone, Assassin's Creed, Bad Company 2, Red Dead Redemption - właśnie takie produkcje katuje na co dzień bohaterka kolejnego odcinka "Grających Dam". Chcieliście poznać prawdziwą graczkę z krwi i kości? Oto ona.
Killzone, Assassin's Creed, Bad Company 2, Red Dead Redemption - właśnie takie produkcje katuje na co dzień bohaterka kolejnego odcinka "Grających Dam". Chcieliście poznać prawdziwą graczkę z krwi i kości? Oto ona.



Sylwia aka Ruda Jadźka
Trzy zdania o sobie:
Na dzień dzisiejszy mieszkam w Głogowie razem z moim Bernim i psem-psem. To w tym mieście pracuje, żyje w konkubinacie ( fatalnie to brzmi), gram na czarnuli i „zadaje się z tymi, przed którymi ostrzegały was matki”. Jeśli chodzi o edukacje to jestem typem wiecznego studenta ;)
Jak zaczęła się Twoja przygoda z grami?
Moja przygoda zaczęła się od konsoli SNES, był Mario, kaczki tanki itd. W sumie konsole do domu przyniósł ojciec, jeszcze w tamtych czasach młody facet (moda na robienie dzieci w wieku 20 lat). Po SNES-ie , jakoś w 3 klasie podstawówki, dostałam komputer. W sumie to on do niczego się nie nadawał, ale i tak był fajny. W celu zdobycia gier zaczęłam prenumerować CD-Action i pykać, w co poniektóre gierki. Następnie nadeszła epoka The Sims. Wszyscy byli na maxa zajarani, nie ma co. Potem po jakimś czasie nastąpiła zmiana kompa na nowy, bardziej EXTRA, a jakiś czas później rodzice podłączyli Internet, przede wszystkim w celach naukowych (skończyła się epoka ŚWIATA WIEDZY).W międzyczasie w moje rączki wpadło PSone, które mam do tej pory. I tak jakoś wszystko się kulało. W sumie jednak przestałam grać, bo na plan wkroczyła młodsza siostra (maniaczka Simsów). Poza tym zaczęło się liceum, matura, wyjazd na studia.
Do gier wróciłam, gdy poznałam się z Bernim, moją drugą połówką (notabene poznaliśmy się na gg). Co do niego nie przychodziłam to on grał na kompie, w końcu stwierdziłam, że może warto się zainteresować tym, co on tam tak robi (już nie wspomnę o horrendalnych sumach wydawanych na myszki, słuchawki, klawiatury i abonament). I tak właśnie wyglądał mój pierwszy kontakt z World of Warcraft. Na początku jednak gra mnie nie oczarowała. Była ciekawa, owszem, ale na pierwszy rzut oka mega skomplikowana. No i te zwroty: quest, bot, itmy, mana itd. Uhhh…. Pierwszy raz zaczęłam grać przez przypadek, gdy Berni kazał mi dobiec do wioski swoją postacią. Wciągnęło mnie na maxa.
Gdy przyszedł czas wspólnego mieszkania, oczywiście podstawą stał się komp, dobry Internet no i nasz WoW. Graliśmy dużo, a nawet bardzo dużo. Jakoś udawało nam się pogodzić prace i szkołę z nabijaniem leveli. Miałam okres, w którym nie pracowałam i moim jedynym obowiązkiem było wyjście z psem raz na 3h, a mój dzień wyglądał następująco: pobudka, ogarnięcie chaty, siebie, psa i komp on. Punkt 9 zasiadałam do WoW’a. Robiłam krótkie przerwy co 3 h na wyjście z psem i jedną dłuższą na przygotowanie obiadu. Grać kończyłam ok 21-21 30, i to tylko dlatego, że Berni wracał na chatę W sumie WoW’a zajął mi ok 2 lata życia, ale nie mogę powiedzieć, że żałuje
Jako, że nie opłacało nam się doładowywać konta, bo nie mieliśmy już później czasu grać, zainwestowaliśmy w PS2 Slim, a dokładnie Pink Edition. No po prostu CUDO!! Ten oczojebny kolor był magiczny Znajomość ta trwała jednak krótko. W 2008 roku wyprowadzaliśmy się z Wrocławia do Głogowa i podjęliśmy decyzję o dorosłym życiu. Czyli żadnych gierek konsol itp. W swojej decyzji wytrwaliśmy aż 2 miesiące. Dokładnie w dniu wypłaty poszliśmy do marketu i kupiliśmy Xbox’a 360. Oferta była kusząca, bo dołączony był do niego dodatkowy pad i jakieś gry. I tak zaczęło się życie z konsolami. Kila miesięcy później zdecydowaliśmy się na zakup PS3 i PS2. Kolekcjonowaliśmy różne gadżety jak np. hełm Master Cheif’a.
Niestety nie dawaliśmy rady ograć wszystkich gier, jakie mieliśmy na półce, więc jakoś po 6 miesiącach zdecydowaliśmy się na uszczuplenie kolekcji do PS3 i gier na nią, zaś resztę wyprzedaliśmy na aukcji.
Ulubione gry/serie gier?
Killzone, Assassin's Creed, Mario, Phoenix Wright
Jaki gatunek gier lubisz najbardziej?
FPS, MMORPG, przygodówki
Ile godzin poświęcasz tygodniowo na granie?
Średnio dziennie 3h. Czasami cisnę "nocki". Na DSi gram też w pracy. Nie wiem czy to dużo, czy mało.
Gry, w które obecnie grasz?
Stale od premiery Bad Company 2 multi. Ostatnio Red Dead Redemption, a od 18 listopada w nowego Assassina:D Planuję wrócić do WoW'a (pierwsza miłość pozostaje;)
Jakie platformy do grania posiadasz?
PS3 sztuk 1, DSi sztuk 2 ( każdy domownik ma swoją). Laptopa nie liczę, bo na razie służy tylko do neta.
Ulubiony bohater z gier?
Na pierwszym miejscu Ezio, na drugim Phoenix Wright, na trzecim Master Chief (lubię tajemniczych kolesi;)
Co sądzisz o osobach, których pasją jest granie?
No jak to co? Są ZAJEBISTE. Sama jestem jedną z nich więc to logiczne:)
Gdybyś mogła stworzyć grę, o czym by ona była?
Jak przeżyć będąc studentem;) A tak serio to nie wiem :D
Offline czy online?
Zależy w co. Przeważnie jednak online:)
Pad, myszka, dildo, a może Kinect?
Pad. Do WoW'a Zboard ;)
Męski czy damski bohater?
Męski. W końcu jestem hetero...
Czym się pasjonujesz w życiu?
Graniem hehe :) A oprócz tego wyszywam, kolekcjonuję figurki postaci MARVELa i piszę prozę do szuflady.
Ulubiony film?
2 ostatnie części Batmana, „Sekretne okno”, „Fight Club”
Ulubiony artysta/zespól muzyczny?
Techn9ne, Prodigy, SOAD.
Ulubiona książka?
Ogólnie fantastyka z wydawnictwa Fabryka Słów, twórczość Stephena Kinga i oprócz tego trochę Grocholi
Zachęcamy wszystkie grające dziewczyny do pochwalenia się swoją historią w oparciu o pytania, które znalazły się poniżej. Swoje "aplikacje" ślijcie na butcher@psxextreme.pl, bądź roger@psxextreme.pl. Czekamy!
Zarówno redaktorzy PPE jak i same dziewczyny nie życzą sobie obraźliwych komentarzy kierowanych w ich stronę, które będą z miejsca usuwane. Dodając swoją opinię pamiętajcie, że są to osoby wrażliwe, w mniejszym lub większym stopniu pasjonujące się grami wideo tak jak Wy i pragnące podzielić się swoimi doświadczeniami. Dlatego prosimy o nieużywanie obraźliwych sformułowań.