Serial Cleaner - Polacy tworzą grę w klimatach lat 70.
Lubicie klimaty rodem z lat 70.? Czerpaliście przyjemność ze skradania się w Hotline Miami? Polska gra zabierze nas do czasów ciasnych spodni, policjantów z wąsem i grasującym na terenie USA mordercy.
Głównym bohaterem produkcji iFun4all jest tytułowy „czyściciel”, specjalizujący się w sprzątaniu miejsc zbrodni – pozbywaniu się ciał, wyrzucaniu narzędzi zbrodni, usuwaniu śladów krwi. A wszystko to tuż pod okiem policjantów patrolujących teren. Fabuła skupi się na mordercy, który kopiuje słynnych zabójców, którzy w tamtym czasie aktywnie działali w Stanach Zjednoczonych.
Tytuł można zaliczyć do gatunku skradanek z rzutem kamery przypominającym Hotline Miami. Zamiast jednak zabijać będziemy musieli sprzątać po mordercy i skradać się za plecami przekupnych policjantów. Ciekawostka jest fakt, że gra skorzysta z Real-World Data – informacji pobieranych ze świata rzeczywistego – do modyfikacji rozgrywki (zrobi się noc, gdy gracz usiądzie do gry wieczorem, co wpłynie na zasięg wzroku i zachowanie policjantów).
Tytuł ma podejść do tematyki w humorystyczny sposób. Dla przykładu policjanci przestaną szukać bohatera, gdy stracą go z oczu, a wytłumaczą to sobie tym, że za mało zarabiają, żeby się wykazywać. Styl graficzny inspirowany jest pracami takich artystów jak Matthew Lyons i Moebious. Główny bohater to około trzydziestoletni Amerykanin, dla którego liczy się styl – nie wychodzi z domu bez ciasnych spodni, dużych okularów przeciwsłonecznych i... charakterystycznego wąsika. Tytuł najprawdopodobniej zawita na PC i zostanie zaprezentowany na tegorocznym Digital Dragons w Krakowie. Mnie osobiście stylistyka bardzo się podoba zobaczymy jak będzie z gameplayem.