Yakuza: Of the End i pogrom zombiaków

Kamurocho przeszło zmiany. Całkiem poważne. Ulicznych opryszków zastąpiły w Yakuza: Of the End legiony zombiaków. Deweloper obiecuje w związku z tym całe wodospady gameplayowego miodu...
Kamurocho przeszło zmiany. Całkiem poważne. Ulicznych opryszków zastąpiły w Yakuza: Of the End legiony zombiaków. Deweloper obiecuje w związku z tym całe wodospady gameplayowego miodu...
Ostatni trailer Yakuza: Of the End był świetny - pokazał przedsmak szaleństwa, jakie chce zaserwować nam Sega. Potężny odrzut broni, grupowe rozpruwanie bebechów nieumarłych, dynamiczne, efektowne najazdy kamery - gra powinna zaoferować mnóstwo uciechy wszystkim fanom strzelanin TPP.
Przed Wami najnowsza paczka screenów z Yakuza: Of the End, a także garść nowych informacji. Postaci będą w normalnym trybie zabawy same celować w przeciwników (w kierunku, w którym zwrócony jest bohater). Amunicja będzie nieskończona. Brzmi to casualowo, prawda? Na szczęście Sega przygotowuje dla bardziej ambitnych graczy "Aiming Mode", w którym sami będziemy mogli obierać na cel poszczególne części zgniłych ciał (w ten sposób będzie można wykonywać m.in. dekapitacje oponentów). Wybrany bohater może być wyposażony w danym momencie w maksymalnie 4 różne rodzaje broni palnej, między którymi możemy się swobodnie przełączać. Szykuje się fajna, arcade'owa rozwałka. Przydałoby się jednak dopracować trochę aspekty graficzne tej produkcji, nie sądzicie?



