Co zawiodło w Mirror's Edge?
Fani uroczej Faith, głównej bohaterki Mirror’s Edge, z niecierpliwością czekają na pierwsze doniesienia na temat kontynuacji jej przygód. Niestety, wydawca niespecjalnie kwapi się do ogłaszania takich treści. Woli za to skrytykować pierwszą odsłonę gry...
Fani uroczej Faith, głównej bohaterki Mirror’s Edge, z niecierpliwością czekają na pierwsze doniesienia na temat kontynuacji jej przygód. Niestety, wydawca niespecjalnie kwapi się do ogłaszania takich treści. Woli za to skrytykować pierwszą odsłonę gry...
Frank Gibeau, szef EA Games, stwierdził w ostatnim wywiadzie dla serwisu Develop, że jego firma sporo nauczyła się wypuszczając na rynek produkcję DICE. Na przykład tego, że zrezygnowanie z multiplayera było błędem.
"Musze przyznać, że pierwsza część pierwszoosobowego parkouru nad wieżowcami dawała sporo frajdy, jednak nie wszystko zagrało jak należy. Niektórzy mieli spore problemy z nauczeniem się panujących w grze zasad. Trzeba też wspomnieć o wysokim poziomie trudności, nie do końca udanej narracji i braku multiplayera."
- stwierdził Gibeau. 2 miliony sprzedanych kopii to moim zdaniem i tak ogromny sukces jak na tego typu produkcję. Produkcję oryginalną, nowatorską i pozwalającą czerpać z niej ogromną frajdę, gdy załapiemy już o co w tym wszystkim chodzi. Wypowiedzi Franka rodzą jednak obawy, że jeśli sequel kiedykolwiek powstanie, będzie to już zupełnie inna gra...
Jako bonus zamieszczam przepiękny utwór promujący pierwszą odsłonę gry ("Still Alive"), w wykonaniu Lisy Miskovsky.
