Wiedźmin 4 powstaje bez Andrzeja Sapkowskiego. Pisarz jest jednak bardzo zadowolony
CD Projekt RED dogadał się z Andrzejem Sapkowskim, ale twórcy Wiedźmina 4 najwidoczniej nie chcą prosić pisarza o pomoc w przygotowaniu nowych wątków w uznanym świecie.
Andrzej Sapkowski od lat w dość otwarty sposób komentuje gry oparte na jego twórczości - nie zawsze w przychylny sposób. Pisarz w przeszłości potrafił ostro krytykować growe adaptacje, to jednak dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Pisarz w trakcie jednej z ostatnich wypowiedzi potwierdził, że jego relacje z CD Projekt RED są „doskonałe”, jednak twórcy Wiedźmina 4 nie proszą go już o żadne wskazówki czy konsultacje na temat realizacji nowych produkcji.
Podczas spotkania promującego jego nową powieść „Rozdroże kruków” autor przyznał, że nie ma żadnego udziału w powstawaniu Wiedźmina 4. Sapkowski zdradził, że „umowy między nim a ludźmi od gier są obecnie znakomite”, ale przyznał też, że deweloperzy „prawie nigdy” nie pytają go już o szczegóły świata czy fabuły. Wcześniej, przy okazji pierwszych części serii, CD Projekt RED od czasu do czasu konsultował się z autorem, jednak teraz studio w pełni polega na własnym doświadczeniu i wizji.
To w zasadzie zrozumiały krok? Po sukcesie Wiedźmina 3: Dziki Gon, twórcy zdobyli ogromne doświadczenie i zbudowali własne, rozpoznawalne podejście do opowiadania historii w tym uniwersum.
Studio realizuje teraz opowieść Ciri dla Wiedźmina 4 i gra będzie początkiem nowej sagi. Andrzej Sapkowski nie bierze udziału w procesie twórczym, lecz z jego wypowiedzi wynika, że nie ma do studia żalu - wręcz przeciwnie, jest zadowolony z obecnej współpracy i z tego, jak marka Wiedźmina rozwija się na całym świecie.