Resident Evil: Umbrella Corps - pierwsze szczegóły i screeny
Muszę przyznać, że zapowiedź najnowszej odsłony Resident Evil jakoś mnie nie porwała i przypomina mi przeciętne Resident Evil: Operation Raccoon City. Ale może Wam się spodoba – do sieci trafiły pierwsze screeny i informacje.
Na początku coś o miejscu akcji. Umbrella Corporation to międzynarodowa firma farmaceutyczna znana ze swoich genetycznych eksperymentów i broni biologicznej, które doprowadziły do światowej dewastacji. W tym do zabójczego w skutkach incydentu w Raccoon City. Mimo, że organizacja została rozwiązana w 2003 roku, jej dziedzictwo było kontynuowane. W obecnych czasach korporacje w walce o broń biologiczną wynajmują najemników, którzy walczą między sobą o interesy swoich pracodawców.
Jednym z zapowiedzianych trybów będzie One Life Deathmatch, w którym gracze będą rywalizowali nie tylko ze sobą, ale także zombiakami wypełniającymi mapę. Jak sama nazwa wskazuje - gracz będzie miał tylko jedno życie na rundę. Zapowiedziano, że w naszym ekwipunku znajdą się między innymi topór (Brainer), pistolet, granaty, specjalna tarcza, która pozwoli wykorzystać zombiaki jako osłony, czy buty z kolcami. Ponadto dostaniemy urządzenie odpychające nieumarłych. Będziemy mogli też zwabiać przeciwników w pułapki nakierowując ich na grupy wygłodniałych zombiaków.
Umbrella Corps śmiga na silniku Unity. Na Tokyo Game Show zaprezentowane zostanie grywalne demo. Dwie drużyny składające się z trzech zawodników zmierza się w trybie One Life Match. Na miejscu jest Mateusz, więc miejmy nadzieję, że będzie miał okazję sprawdzić grę w akcji.