Koniec Dead Cells? Twórcy zdradzają, dlaczego to dobra decyzja

Choć gra Dead Cells wciąż cieszy się ogromną popularnością, studio Motion Twin zdecydowało o zakończeniu jej dalszego rozwoju.
Nie pojawią się już nowe aktualizacje i dodatki. Skąd taka decyzja? Twórcy tłumaczą, że to kwestia zamknięcia pewnej ery i szacunku wobec własnej wizji oraz graczy.




Dead Cells przekroczył wszelkie oczekiwania. Aż 10 milionów sprzedanych egzemplarzy oraz oszałamiające 97% pozytywnych recenzji na Steam z ponad 170 tysiącami opinii. Gwen Masse i Yannick Berthier, projektanci związani z Motion Twin, przyznają, że sukces gry był „błogosławieństwem” dla studia, pozwalając się im rozwinąć.
„Teraz możemy tworzyć jeszcze ambitniejsze produkcje” - wyznał Berthier, który pojawił się w zespole już po zamknięciu projektu. Ostatnie poprawki błędów powierzone zostały studiu Evil Empire, utworzonemu przez dawnych pracowników Motion Twin, który dowiódł swojego potencjału także przy The Rogue Prince of Persia.
Mimo żalu części fanów, ekipa Motion Twin stoi na stanowisku, że moment odcięcia Dead Cells był dobry i otworzył drzwi dla nowego IP - Windblown. Gra dostępna jest w fazie wczesnego dostępu i według załogi pochłania całość ich kreatywnej energii.
Twórcy nie mają wątpliwości. Pozostawienie gry w pierwotnej formie to według nich najlepsze, co można było zrobić, aby studio mogło rozwijać się dalej.