Disney+ zaskakuje. Nowe Gwiezdne wojny i film oparty na faktach debiutują na platformie

Disney nie zapomina o nowościach przygotowanych na weekend dla klientów Disney+. Widzowie zobaczą dzisiaj dwie ciekawe propozycje.
Disney+ w tym tygodniu nie zwalnia tempa z nowościami. Na początku tygodnia na platformie zadebiutował „Elio”, najnowszy film animowany wytwórni Pixar, który zebrał bardzo pozytywne recenzje od krytyków oraz widzów.
Od dzisiaj subskrybenci Disney+ mogą oglądać „LEGO Gwiezdne wojny: Odbuduj galaktykę: Elementy przeszłości”, czyli najnowszą animację osadzoną w uniwersum Star Wars. Serial składa się z czterech odcinków, które od razu trafiły na platformę, więc widzowie mogą obejrzeć całą historię za jednym razem.




Fabuła skupia się na młodym pasterzu Sig Greeblingu, który przypadkowo usuwa z pradawnej świątyni Jedi artefakt. Relikt potrafi przekształcać rzeczywistość, a jego usunięcie sprawia, że galaktyka ulega kompletnemu chaosowi – postacie, miejsca i frakcje zmieniają się nie do poznania. Widzimy między innymi Sitha Jar Jar Binksa czy Jedi wersję Dartha Vadera. Chcąc przywrócić porządek, Sig wyrusza w podróż wraz z legendarnym Jedi Bobem, dawno zapomnianym bohaterem.
To jednak nie koniec premier, bo od dzisiaj na Disney+ dostępny jest także film fabularny „Nie do pary”, inspirowany prawdziwą historią Whitney Wolfe – założycielki aplikacji Bumble. W roli głównej występuje Lily James, a film pokazuje drogę młodej kobiety, która dzięki determinacji i innowacyjnym pomysłom odniosła sukces w branży zdominowanej przez mężczyzn, tworząc aplikację randkową, która zmieniła rynek i uczyniła ją jedną z najmłodszych miliarderek na świecie.
Obie produkcje – pełna humoru i akcji animacja LEGO Star Wars oraz oparty na faktach dramat „Nie do pary” – to zupełnie różne historie, które od dzisiaj można oglądać na Disney+ w ramach abonamentu.