Sony stawia na elastyczność i niższe koszty! Wiemy, co z napędem w PlayStation 6
Według doniesień Insider Gaming, PlayStation 6 zadebiutuje z odłączanym napędem dyskowym.
Rozwiązanie, które pojawiło się w połowie cyklu życia PS5, najwyraźniej sprawdziło się na tyle dobrze, że Sony zamierza uczynić je standardem już od początku kolejnej generacji. Konsola ma być sprzedawana w trzech wariantach: „cyfrowym”, w pakiecie z napędem lub z możliwością dokupienia go w późniejszym czasie.
Decyzja ma być konsekwencją doświadczeń z PS5 – napęd zewnętrzny spełnił wszystkie wewnętrzne oczekiwania firmy, szczególnie pod kątem redukcji kosztów produkcji i transportu.
Anonimowe źródła podkreślają, że w „niepewnych czasach”, związanych m.in. z wojnami handlowymi i cłami, uproszczenie logistyki stało się jednym z priorytetów.
Co więcej, mówi się, że PS6 otrzyma prostszą konstrukcję niż poprzednik, by dodatkowo obniżyć wagę i zwiększyć efektywność transportu. To wpisuje się w trend oszczędności, widoczny także przy tegorocznej, planowanej wersji PS5 Slim, która ma być lżejsza i oferować dysk 825 GB zamiast 1 TB.
Choć dla wielu graczy obecność odłączanego napędu nie będzie zaskoczeniem, to w praktyce oznacza jedno – fizyczne wydania gier nie znikają, a Sony nadal zamierza wspierać oba segmenty rynku. To ukłon w stronę kolekcjonerów i fanów pudełkowych wydań, a jednocześnie krok ku tańszej i bardziej elastycznej dystrybucji.
