Borderlands 4 ma sposób na zatrzymanie graczy po premierze? Twórcy prezentują plany na kolejny miesiące

Borderlands 4 coraz bliżej premiery, a Gearbox już teraz zdradza szczegóły tego, co będzie czekało graczy po ukończeniu kampanii. Produkcja zapowiada się na jeszcze większy i bardziej rozbudowany looter-shooter niż dotychczasowe odsłony, z nowymi wyzwaniami, usprawnionym endgame’em i ogromem atrakcji zarówno dla solowych graczy, jak i tych, którzy wolą działać w kooperacji. Twórcy chcą nie tylko odświeżyć kultowe elementy serii, ale też wprowadzić zupełnie nowe mechaniki, które mają zachęcić do długiego pozostania w świecie gry.
Jednym z największych hitów nadchodzącej zawartości będzie kompletnie przeprojektowany tryb Ultimate Vault Hunter, odblokowywany natychmiast po ukończeniu kampanii. Gracze będą mogli również rozpoczynać nowe postacie od 30. poziomu, co znacznie przyspieszy dostęp do endgame’u. Na stałe zagoszczą cotygodniowe misje Weekly Wildcard z gwarantowanymi legendarnymi nagrodami, a także powróci słynna Black Market Machine Maurice’a. Gearbox zaprezentował też pełną roadmapę - na start dostaniemy darmowe wydarzenie Horrors of Kairos, a w kolejnych miesiącach pakiety Bounty z nowymi bossami, pojazdami i ekwipunkiem oraz pierwsze starcia z Invincible Bosses.
Rok 2026 rozpocznie się od kolejnych pakietów Bounty oraz pierwszego dużego dodatku fabularnego Mad Ellie and the Vault of the Damned, który zaoferuje nową grywalną postać i zupełnie nowy region Kairos do eksploracji. Twórcy zapowiadają, że historia będzie mroczniejsza i brutalniejsza niż dotychczasowe przygody. Dalej w planach są jeszcze dwa pakiety Bounty, kolejny duży dodatek fabularny oraz więcej walk z najtrudniejszymi przeciwnikami. Wygląda na to, że Borderlands 4 szykuje graczom wyjątkowo długą i pełną atrakcji podróż.




