Looter-shootery nie umarły? Borderlands 4 i Vex mają na to mocny argument

Borderlands 4 zbliża się wielkimi krokami, a premiera zaplanowana na 12 września to jedna z najbardziej wyczekiwanych dat tego lata. Gearbox nie zamierza zwalniać tempa i regularnie odsłania kolejne karty - wszystko wskazuje na to, że nowa odsłona serii ma zamiar wrócić z przytupem i pokazać, że looter-shootery nadal mają sporo do zaoferowania. Na pewno będzie trzeba się postarać, wszak film nie zrobił najlepszej roboty.
Tym razem twórcy skupili się na postaci Vex - nowej Siren, która została zaprezentowana jako pierwsza Vault Hunterka stworzoną specjalnie z myślą o czwartej części. W nowych poświęconych jej materiałach zobaczyliśmy szeroki wachlarz opcji personalizacji: od fryzur znanych z filmowej zapowiedzi, przez cyberpunkowe wszczepy i lewitujące rogi, aż po stylowy kask motocyklowy idealnie pasujący do frakcji Digirunners.
Vex reprezentuje tzw. "Dark Siren design" - pełen ostrych linii, ciemnego fioletu i mrocznego klimatu. Jej zdolności, klony i towarzysz Phase Phamiliar również utrzymane są w tej stylistyce, choć ich kolory mogą się zmieniać w zależności od wyposażonej broni. Przypomnijmy, że Borderlands 4 trafi na Xbox Series X/S, PS5 i PC, a wersja na Nintendo Switch 2 pojawi się nieco później w tym roku. Wkrótce mamy też poznać kolejnych Vault Hunterów - warto więc trzymać rękę na pulsie, a my na pewno będzie Was o wszystkim na bieżąco informować!



