Dying Light: The Beast ma własną maskotkę. Bóbr Bober zaprasza na wycieczkę po Castor Woods

Dying Light: The Beast to powrót Techlandu do klimatu survival horrorów. Jednak nie każda bestia, która znajduje się w Castor Woods, jest zagrożeniem.. no, chyba że nie przepadacie za wycieczkami z przewodnikiem. 

Techland udostępnił nowy materiał z Dying Light: The Beast i po raz kolejny skupił się na prezentacji doliny Castor Woods, w której rozgrywa się akcja dodatku. Jednak tym razem przedstawił ją w sposób, który na pierwszy rzut oka wydaje się niecodzienny. 

Z racji tego, iż Dying Light: The Beast ukaże się 22 sierpnia, twórcy chcą, aby Castor Woods kojarzył się jako miejsce do spędzenia najlepszych i niezapomnianych wakacji. Tymon Smektała, czyli dyrektor serii, wyjawił, że zespół chciał, aby region był tak skonstruowany, by angażował graczy i zachęcał ich do spędzania w nim jak najwięcej czasu. 

Podczas pracy nad światem Dying Light: The Beast zależało nam, aby był on wypełniony ukrytymi historiami, detalami i ciekawostkami, które sprawią, że stanie się żywszy i jeszcze bardziej wciągający. W pewnym momencie nasi artyści wpadli na genialny pomysł i zaproponowali dodanie do tego świata bobrów – od razu nam się to spodobało. Wdrażanie pomysłu zaczęło się niewinnie i miał być to wyłącznie szczegół środowiskowy, ale koncepcja szybko przerodziła się w coś znacznie większego…

Z kolei dyrektorka artystyczna Katarzyna Tarnacka-Polito dodała, że zrealizowanie tego celu wymagało burzy mózgów, dzięki której Castor Woods będzie unikalnym regionem. Dlatego zdecydowano, że symbolem Castor Woods będą bobry i gracze spotkają je w wielu miejscach  – jako posągi, plakaty, logotypy lokalnych firm, a nawet w herbie miasteczka. 

Część lokacji w Castor Woods jest zalana. Gdy zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego mogło do tego dojść, burze mózgów doprowadziły nas do bobrów. Specjalnie z tego powodu stworzyliśmy tło fabularne: dolina Castor Woods od zawsze była domem dla dużej populacji tych gryzoni. Bez ludzi, którzy wcześniej trzymali je w ryzach, zwierzęta zmieniły bieg rzek, co doprowadziło do zalania doliny. Na takiej podstawie zaczęliśmy dalej rozwijać ten pomysł…

Prawdziwą gwiazdą Castor Woods jest lokalna maskotka, bóbr Bober the Beaver. Nie jest to przypadek, ponieważ Castor Woods to dosłownie Bobrzy Las, gdyż „Castor” to naukowa, łacińska nazwa bobra, a w najnowszym materiale symbol regionu pełni funkcję przewodnika po okolicy.