The Last of Us od HBO bez „ojca”. Neil Druckmann wycofuje się z serialu

Neil Druckmann nie zamierza dłużej pracować przy „The Last of Us” od HBO. Szef Naughty Dog chce skupić się na kolejnej grze zmierzającej wyłącznie na PS5.

„The Last of Us” od HBO okazało się wielkim sukcesem, ale wydarzenia z 2. sezonu wywołały spory niedosyt. Twórcy bardzo szybko przedstawili „ważny wątek”, a następnie potwierdzili, że kolejna seria skupi się na nowej postaci.

Niektórzy mogą powiedzieć, że „kapitan ucieka ze statku jako pierwszy”, ale... Neil Druckmann właśnie potwierdził ważną wiadomość – jeden z dwóch głównych twórców serialu nie zamierza dłużej pracować przy produkcji.

Podjąłem trudną decyzję o odejściu od mojego kreatywnego zaangażowania w The Last of Us w HBO. Po zakończeniu pracy nad sezonem 2 i przed rozpoczęciem jakiejkolwiek znaczącej pracy nad sezonem 3 nadszedł właściwy czas, abym całkowicie skupił się na Naughty Dog i przyszłych projektach, w tym na pisaniu i reżyserowaniu naszej ekscytującej kolejnej gry, Intergalactic: The Heretic Prophet, a także na moich obowiązkach jako szefa studia i szefa kreatywnego. Współtworzenie serialu było punktem kulminacyjnym w mojej karierze. Współpraca z Craigiem Mazinem przy produkcji wykonawczej, reżyserii i pisaniu scenariuszy do ostatnich dwóch sezonów była dla mnie zaszczytem. Jestem głęboko wdzięczny za przemyślane podejście i zaangażowanie utalentowanej obsady i ekipy w adaptację The Last of Us Part I i kontynuację adaptacji The Last of Us Part II.

Trzeba przyznać, że jest to zaskakująca decyzja. Mogliśmy się spodziewać, że w pewnym momencie Neil Druckmann będzie chciał bardziej skupić się na grach Naughty Dog, jednak część osób mogła oczekiwać, że twórca zdoła pogodzić dwa projekty – przynajmniej do końca 3. sezonu „The Last of Us”. Jak jednak wiadomo serial HBO ma otrzymać przynajmniej dwa dodatkowe sezony.

Warto również pamiętać, że 2. sezon „The Last of Us” ma osiągać znacznie gorsze wyniki od pierwszej historii, co bez wątpienia jest związane z wydarzeniami z serialu – wciąż nie brakuje opinii graczy, którzy sądzili, że twórcy w zupełnie inny sposób poprowadzą akcję i nawet jeśli nie będą zmieniać najważniejszego wątku z The Last of Us Part II, to wstrząsające wydarzenia zostaną pokazane dopiero pod koniec serialu.