Kto chce zostać Jedi na Kinekcie?
Jeśli śledzicie dokładnie losy Kinecta, zapewne pamiętacie, że swego czasu dość głośno było o grze, której akcja miała rozgrywać się w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Teraz dowiedzieliśmy się w końcu, jakie są dalsze losy tegoż tytułu.
Jeśli śledzicie dokładnie losy Kinecta, zapewne pamiętacie, że swego czasu dość głośno było o grze, której akcja miała rozgrywać się w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Teraz dowiedzieliśmy się w końcu, jakie są dalsze losy tegoż tytułu.
Kudo Tsunoda, odpowiedzialny za nowe urządzenie Microsoftu, nie dość, że wyraził swoją osobistą opinię o grze, to jeszcze podał jej przybliżoną datę premiery.
"Sądzę, że łatwo jest wyobrazić sobie bycie Jedi i używanie kamerki, w celu wczucia się w klimat Gwiezdnych Wojen. Wcielenie się w rolę żołnierza Jedi, to nie lada gratka dla fanów. Widziałem już grę w akcji i wygląda to niesamowicie. Tytuł powinien pojawić się na rynku na Gwiazdkę 2011."
- powiedział Kudo. Czy będzie to jedna z tych produkcji, po którą sięgną bardziej hardkorowi gracze? Jest na to spora szansa. Warto jednak dodać, że to nie jedyna gra wykorzystująca możliwości nowego kontrolera, którą Tsunoda jest zachwycony.
"Kolejnym tytułem, który ukaże się w następnym roku jest specjalna wersja Forza Motorsport na Kinecta. To bezsprzecznie najlepsza gra wyścigowa obecnie generacji, czym również jestem bardzo podekscytowany."
Gdy dodamy do tego zapowiedzi kilku gier na wyłączność ogłoszonych na tegorocznym Tokyo Game Show (w tym duchowego spadkobiercę Panzer Dragoon), przyszły rok może okazać się dla posiadaczy Kinecta bardzo ciekawy.
