Yakuza będzie miała konkurencję? Crows zmierza na PS4 i PSV
Fanom serii Yakuza nie trzeba przedstawiać Crows. To kultowa manga, która doczekała się świetnych, pełnometrażowych filmów z serii Crows Zero. Opowiadających - jak zapewne się domyślacie - o perypetiach japońskich bandziorów. Młodych, gniewnych i brutalnych.
Z racji tego, że manga obchodzi swoje 25- lecie, Bandai Namco postanowiło wydać z tej okazji grę Crows: Burning Edge na PS4 oraz PSV. Podobnie jak w serii Yakuza będziemy mieli do czynienia z grą akcji, w której ogromną rolę odegrają mordobicia. Fabuła skupi się na wątkach przedstawionych w mandze. Większość czasu spędzimy w szkole poznając członków grupy Suzuran All-Boys.
Głównym bohaterem opowieści będzie niejaki Harumichi Bouya, który właśnie został przeniesiony do wspomnianej wyżej szkoły. Oprócz Suzuran High School w mieście przewijać będą się także ekipy innych gangów (The Front of Armament, Housen Academy, The Kurotaki Alliance). Po screenach możemy zobaczyć, że gracze odwiedzą też znane z mangi miejscówki, choć nie wiadomo jeszcze czy będzie to wzorem Yakuzy produkcja o znamionach sandboksa.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze tytuł zawita na japoński rynek w czwartym kwartale tego roku. Choć uniwersum bardzo lubię (czerpie też z niego wspomniana Yakuza), to zaprezentowany trailer mocno ostudził mój entuzjazm. Nawet jeśli sekwencja pochodzi z PS Vita to prezentuje się słabo. Tragiczna wręcz animacja, kiepskie tekstury oraz biedne modele postaci nie napawają optymizmem. Ale podobno nadzieja umiera ostatnia.
Osobom, które nie znają serii Crows gorąco polecam serię filmów, zwłaszcza pierwszą część. Jej trailer znajdziecie poniżej.