Gracze są zachwyceni - The Blood of Dawnwalker zbiera genialne opinie po pokazie

Twórcy Wiedźmina 3 i Cyberpunk 2077 zaprezentowali długi materiał z The Blood of Dawnwalker. Opinie na temat gry są bardzo pozytywne.
Rebel Wolves to studio założone przez byłych liderów CD Projekt RED. Doświadczeni twórcy pracują na własny rachunek, ale mają spore wsparcie od międzynarodowego wydawcy – grę wrzuci na rynek Bandai Namco Entertainment. Deweloperzy w weekend zaprezentowali pierwszy dłuższy materiał z The Blood of Dawnwalker i społeczność nie ma wątpliwości – to „zaginiony spin-off Wiedźmina”.
Gracze bardzo szczegółowo przedstawiają swoje wrażenia z pierwszego pokazu The Blood of Dawnwalker – wśród opinii nie brakuje konkretnych zastrzeżeń dotyczących niedopracowanych animacji czy też walki z bossem, która wciąż potrzebuje poprawy, ale wielu graczy bardzo chwali tytuł:




Wygląda świetnie. Im więcej widzę, tym bardziej jestem podekscytowany tą grą, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć więcej.
Jak na razie podoba mi się wygląd i klimat gry. Przypomina mi Wiedźmina 2. Główny bohater jest sympatyczny. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć więcej postaci niezależnych. Im bardziej jestem podekscytowany tą grą, tym bardziej nie mogę się doczekać, aby zobaczyć więcej.
Nie jestem pewien co do walki w stylu KCD i kamery znajdującej się tak blisko. Reszta gry wygląda jednak bardzo interesująco.
Budowanie świata, nastrój i ogólny ton gry wyglądają bardzo obiecująco. Sprawia wrażenie prawdziwego low-fantasy, w którym potwory odgrywają ogromną rolę w fabule, a magia jest czymś okultystycznym i tajemniczym.
Poważnie przypomina mi to Vampyr. Uwielbiam tę grę, a z rozgrywki wygląda na bardzo „otwartą” grę.
Witaj Rebel Wolves! Chciałbym powiedzieć, jak świetny był ten pokaz rozgrywki! Świat, postacie, mechanika itp. wyglądają jak dotąd świetnie, zwłaszcza walka oparta na kierunkach. Cieszę się, że poszliście tą drogą. Czekam na więcej i mam nadzieję, że dobrze wam pójdzie!
Twórcy na pewno muszą przemyśleć temat kamery, ponieważ właśnie ten element zbiera aktualnie najbardziej zróżnicowane opinie, jednak ogólnie gracze nie ukrywają ekscytacji nowym światem, głównym bohaterem czy też nawet samą rozgrywką – wiele osób wspomina, że tak naprawdę brakuje nam dobrych gier z wampirami.
Dobra koncepcja fabularna, fajny pomysł na magię krwi odbierającą część życia, a narracja z wyborem własnej historii wygląda dobrze.
Jestem pod wrażeniem, wygląda bardzo solidnie i absolutnie widać w niej „wiedźmińskie DNA”.
Wygląda lepiej niż się spodziewałem. Mam nadzieję, że będziemy mieli opcję robienia większości rzeczy w nocy, jeśli chcemy, ponieważ wygląda to dla mnie o wiele bardziej interesująco. Edycja: Gra wygląda jak fajne połączenie Wiedźmina i Dishonored. Niektóre osoby w komentarzach sprawiają wrażenie, jakby nie grały w Dishonored i oczekują, że ruch będzie bardzo szybki i w stylu Assassin's Creed, co nie wydaje się być tym, do czego dążą twórcy. Moim zdaniem ruch wygląda dobrze.
Wielu graczy porównuje tytuł do Wiedźmina, co oczywiście nie jest bezpodstawne, ponieważ wielu deweloperów z Rebel Wolves miało okazję pracować w CD Projekt RED nad grami z uniwersum Andrzeja Sapkowskiego.
Łatwo można odnieść wrażenie, że Polacy zyskali duży kredyt zaufania i choć przed nimi jeszcze sporo pracy, a część elementów na pewno trzeba poprawić, to ostatecznie The Blood of Dawnwalker może w przyszłym roku zostać dostrzeżony przez wielu graczy.