PS1 nie umrze! Nowe życie dla starej legendy

Lorentio Brodesco, inżynier elektronik, zaprojektował nsOne – pierwszą od 30 lat niestandardową płytę główną dla PlayStation 1, która pozwala przywrócić życie uszkodzonym konsolom, zachowując ich oryginalny charakter i komponenty.
Kultowa konsola PlayStation 1 z lat 90. dla wielu graczy to symbol niezapomnianych chwil z grami takimi jak Crash Bandicoot, Spyro, Medievil, Gran Turismo czy MGS. Niestety, po latach użytkowania wiele konsol przestaje działać z powodu zużycia podzespołów. Lorentio Brodesco znalazł rozwiązanie tego problemu, tworząc nsOne – płytę główną kompatybilną z oryginalnymi chipami i komponentami PS1, która pasuje do klasycznej szarej obudowy konsoli.




Projekt nsOne, czyli „Not Sony’s One”, to efekt miesięcy żmudnego reverse engineeringu. Brodesco musiał samodzielnie zbadać oryginalną płytę główną, ponieważ dokumentacja Sony była niekompletna lub niedostępna. Nowa płyta, oparta na modelach PU-23 z konsol SCPH-900X, została zmodernizowana z dwuwarstwowej na czterowarstwową, zachowując jednak oryginalny format i kompatybilność z obudowami PS1.
W odróżnieniu od rozwiązań takich jak FPGA stosowane w innych projektach retro, nsOne to w pełni funkcjonalna płyta, która współpracuje z oryginalnymi podzespołami PS1, takimi jak procesor, karta graficzna czy oscylatory. Projekt nie jest przeznaczony dla mas, ale dla entuzjastów elektroniki i retro gamingu, którzy chcą zachować historyczną wartość konsoli.
Kampania na Kickstarterze zebrała blisko 6 000 euro, co pozwoliło rozpocząć produkcję. Brodesco regularnie aktualizuje swoich darczyńców o postępach, dzieląc się szczegółami technicznymi i planami. Docelowo projekt ma umożliwić nie tylko naprawę konsol, ale także stworzenie dokumentacji i schematów, które pozwolą przyszłym pokoleniom zachować dziedzictwo PS1.
nsOne to dopiero początek. Brodesco planuje wykorzystać zdobyte doświadczenie i fundusze, by w przyszłości opracować bardziej kompaktową wersję płyty, a nawet przenośną konsolę PS1. Projekt jest hołdem dla retro i dowodem, że pasja jednego człowieka może tchnąć nowe życie w 30-letni sprzęt, który dla wielu jest czymś więcej niż tylko urządzeniem do gier.
Informacje o projekcie, jego dalszym postępie i wszelkich aktualizacjach znajdziecie na stronie autora, którego możecie dodatkowo wesprzeć w tym miejscu - KickStarter nsOne.