Wiedźmin 4 wyciąga lekcje z premiery Cyberpunka 2077. Konsole są priorytetem, ale co z 60FPS?

Gry
4905V
Wiedźmin IV
AlbertWokulski | 16.06, 06:15
PS5 XSX|S PC

CD Projekt RED uczy się na błędach i nie chce powtórzyć problemów z premiery Cyberpunka 2077. To właśnie z tego powodu Wiedźmin 4 powstaje „na początku na konsolach”.

Twórcy growych przygód Wiedźmina przeszli bardzo długą drogę. Wiedźmin 4 jest pierwszą grą studia, która powstaje na Unreal Engine i Polacy blisko współpracują z Epic Games, by wykorzystać pełny potencjał technologii – pokaz możliwości silnika widzieliśmy kilka tygodni temu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Alex Battaglia z Digital Foundry miał okazję przylecieć do Polski, by porozmawiać z przedstawicielami CDP o demonstracji silnika. W trakcie rozmowy Charles Tremblay, wiceprezes ds. technologii w CD Projekt RED, potwierdził bardzo dużą zmianę dotyczącą rozwoju gier przez polskie studio.

Twórcy Wiedźmina 3: Dziki Gon i Cyberpunka 2077 dotychczas rozwijali swoje gry „na początku na PC”, a dopiero później przygotowywali wersje na konsole, ale Wiedźmin 4 powstaje „na początku na konsolach”, a dopiero później zostanie zrealizowana edycja na PC – pozwoli to osiągnąć „ambitne cele”, wśród których można wyróżnić otwarty świat upiększony ray tracingiem w 60 klatkach na sekundę na PS5.

Kiedy rozpoczynaliśmy współpracę, mieliśmy bardzo duże ambicje związane z tym projektem. Zawsze robiliśmy gry na PC i staraliśmy się je skalować w dół, ale w przeszłości mieliśmy tyle problemów, że stwierdziliśmy, że tym razem chcemy być najpierw bardziej skoncentrowani na konsolach. Potem pracowaliśmy z Unrealem i zobaczyliśmy, jakim wyzwaniem jest zrealizowanie ambicji, że stworzenie tego, czego chcemy, czyli 60 klatek na sekundę na PS5, będzie wymagało pracy. Dlatego też zaczęliśmy rozmawiać, aby dowiedzieć się, co należy zrobić z technologią, a także zdecydowaliśmy, że musimy mieć wszystkie te rzeczy, które należy opracować. Trudno powiedzieć, co dalej, ale w tej chwili naprawdę chcieliśmy skupić się na tym, co oznacza stworzenie tej ambicji na konsoli. Naprawdę chcemy celować w 60 fps i nie wracać do 30 fps.

Twórcy jeszcze raz potwierdzili: na wydarzeniu Epic Games zaprezentowano wyłącznie demo technologii:

Na tym etapie doskonale zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze dużo pracy. To jest demo techniczne, nie zaimplementowano całej pętli rozgrywki, nie ma walki, jest wiele rzeczy, które nie działają, ale mimo to ambicje są ustalone, więc to jest miejsce, w które chcemy celować w Wiedźminie 4. Jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, czy nam się to uda, ale będziemy pracować tak ciężko, jak to tylko możliwe, by to osiągnąć.

CD Projekt RED zdaje sobie jednocześnie sprawę, że aktualnie musi poradzić sobie z okiełznaniem PS5, a później przyjdzie czas na... Xboksa Series S. 60 klatek na najmniejszym Xboksie w historii będzie „ogromnym wyzwaniem”.

Chciałbym, abyśmy już dużo nad tym pracowali, ale tak się nie stało, więc jest to coś, co na pewno jest następne na naszym radarze. Powiem, że 60 FPS będzie zdecydowanie ogromnym wyzwaniem na Xbox Series S. Powiedzmy, że jest to coś, co musimy rozgryźć.

Źródło: wccftech

Komentarze (129)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper