The Last of Us 3 z nową główną bohaterką. Twórcy potwierdzają

Filmy/seriale
23845V
The last of us (2023)
AlbertWokulski | 11.06, 09:05

Neil Druckmann i Craig Mazin – główni twórcy serialu o Joelu i Ellie – potwierdzili na czym będzie koncentrować się 3. sezon „The Last of Us”.

„The Last of Us” jest jednym z hitów platformy Max, choć nie ulega żadnej wątpliwości, że ze względu na przyjętą koncepcję pokazania drogi Ellie ku zemście i mniejszą obecność Pedro Pascala na ekranie, 2. sezon serialu cieszył się znacznie mniejszą popularnością wśród widzów. Wiemy jednak dobrze, że HBO i Warner Bros. nie rezygnują z pokazania postapokaliptycznego świata, a 3. sezon powstanie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Neil Druckmann i Craig Mazin uczestniczyli w panelach podczas gali Emmy FYC, gdzie zdecydowali się nieco opowiedzieć o nowych odcinkach „The Last of Us”. Twórca „Czarnobyla” opowiadał o budowaniu rozległych, przemyślanych planów zdjęciowych, które często są „podpalane, rozbijane czy burzone” – inaczej jednak będzie podczas 3. sezonu serialu Max.

Trzeci sezon „The Last of Us” będzie koncentrował się na Abby granej przez Kaitlyn Devermimo że wiele się o tym już mówiło, Druckmann i Mazin potwierdzili wszelkie doniesienia. Ich zdaniem jednak ta część historii będzie nieco spokojniejsza – „bardziej jak woda niż jak ogień”.

Myślę, że dobrze było wyruszyć w tę podróż, aby skończyć ją z HBO, skończyć w miejscu, które skłaniało się ku tym kontrowersyjnym decyzjom, tak sądzę. Ale to była decyzjaa, której wymagała ta historia, i do teraz nie mogę uwierzyć, że pozwolili nam ustrukturyzować serial w ten sposób. Oznacza to, że właśnie zakończyliśmy drugi sezon, a w trzecim sezonie będzie grała – uwaga, spoiler – Kaitlyn – zdradził Neil Druckmann.

Byłem pewien, że nie pozwolą nam tego zrobić, kiedy zaczęliśmy to adaptować, ale pochylili się nad tym, co sprawia, że ​​ta historia jest wyjątkowa. I dali nam nie tylko czas, ale i swobodę twórczą, aby móc zrealizować te zmiany, i myślę, że publiczność naprawdę to docenia – stwierdził przedstawiciel studia Naughty Dog.

Jednocześnie w trakcie panelu powrócił temat uśmiercenia Joela granego przez bardzo lubianego przez widzów Pedro Pascala. Mazin stwierdził, że dla niego „The Last of Us” jest bardziej produkcją o żałobie niż o zemście, dlatego też śmierć tak uwielbianej postaci po prostu musiała mieć miejsce i nie mogła stanowić odstępstwa od oryginalnej historii przedstawionej przez Naughty Dog w grze. Scenarzyści chcieli utrzymać poczucie „niebezpieczeństwa” i „przeżywania żałoby” – dlatego zdecydowali się na pokazanie w tak brutalny sposób ostatnich chwil Joela.

Źródło: The Hollywood Reporter

Komentarze (51)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper