Starfield bez przyszłości? Bethesda milczy, a fani tracą nadzieję

Xbox Games Showcase rozczarował fanów Starfielda. Brak zapowiedzi dodatków, rozszerzeń czy wersji na PS5 wzbudził frustrację wśród graczy, którzy zaczynają tracić wiarę w Bethesda Game Studios.
Wczorajszy Xbox Games Showcase przyniósł wiele emocji, ale dla fanów Starfielda okazał się gorzkim rozczarowaniem. Gra, która miała być jednym z flagowych tytułów Bethesdy, nie doczekała się żadnej wzmianki. Podczas gdy The Elder Scrolls Online i Fallout 76 otrzymały swoje chwile w świetle reflektorów, Starfield pozostał w cieniu, co wywołało falę niezadowolenia wśród społeczności.




Gracze, którzy z nadzieją wyczekiwali nowości, czują się ignorowani. Na Redditcie użytkownik napisał: „Miałem tyle nadziei na dzisiejszy pokaz, ale nic. Po tak długim milczeniu gra wydaje się martwa, to smutne”.
Fani wskazują, że jedyne aktualizacje dotyczą drobnych poprawek lub zawartości z Creation Club, co nie spełnia ich oczekiwań. Rozgoryczenie potęguje brak komunikacji ze strony Bethesdy.
„Co za rozczarowanie” – skomentował kolejny użytkownik. „Showcase był idealną okazją, by pokazać coś nowego, ale Bethesda zdaje się tym nie przejmować. Nie zdziwiłbym się, gdyby porzucili tę grę, licząc na społeczność modderów”.
Nawet najwierniejsi fani, jak TheVossDoss, który spędził w grze 1100 godzin, wyrażają frustrację, podkreślając, że to mody utrzymują Starfielda przy życiu. Takie opinie wskazują na rosnące zwątpienie w przyszłość projektu.
„Bethesda sprawia, że trudno bronić tej gry. Gdyby nie mody, już dawno bym zrezygnował. Wstyd, że zostawiacie lojalnych fanów w niepewności”.
Milczenie Bethesdy budzi pytania o przyszłość Starfielda i innych projektów studia. Społeczność domaga się jasnych informacji o dalszym rozwoju gry.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.