Borderlands 2 za darmo, ale gracze oburzeni. Steam zalany falą krytyki

Gry
5536V
Borderlands 2
Łukasz Musialik | Wczoraj, 14:27
PC PS3 X360

 Borderlands 2 znów przyciąga uwagę graczy, ale tym razem nie z powodu rozgrywki. Aktualizacja warunków korzystania z gry wywołała falę obaw o prywatność, co zakończyło się masowym „review bombingiem” na Steamie. Czy panika jest uzasadniona?

Wszystko zaczęło się od lutowej aktualizacji regulaminu usług i polityki prywatności Take-Two, właściciela 2K i Gearbox. Choć dokumenty pojawiły się kilka miesięcy temu, gracze zaczęli reagować dopiero niedawno, gdy przy logowaniu do Borderlands musieli zaakceptować nowe zasady.

Dalsza część tekstu pod wideo


Największe kontrowersje budzi domniemana “inwigilacja” użytkowników – od zbierania danych kontaktowych po obawy, że gra może działać jak spyware. Fani nie szczędzą słów krytyki, a liczba negatywnych recenzji Borderlands 2 rośnie lawinowo, mimo że… gra jest obecnie dostępna za darmo.

Do sprawy odnieśli się znani modderzy – Epic i Apple1417 – którzy starają się uspokoić społeczność. Ich zdaniem główny punkt regulaminu, który wzbudził kontrowersje, istniał już wcześniej, a cała afera to „strachy na lachy”. Co więcej, zapewniają, że modowanie gry nie jest zagrożone.

Modderzy przypominają też, że Gearbox od zawsze tolerował modyfikacje i nigdy nie podejmował wobec nich kroków prawnych. Ich stanowisko spotkało się z częściowym poparciem, choć nie wszyscy gracze dają się przekonać.

Mimo prób łagodzenia sytuacji fala krytyki nie słabnie. Jeśli atmosfera się nie zmieni, nową odsłonę serii przywita chłodny odbiór fanów.

Źródło: gamesradar.com

Komentarze (11)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper