AirPods już nie tylko do muzyki. Apple zmiażdży konkurencję przełomową funkcją

Najnowsze badanie Apple, opublikowane 29 maja 2025 roku, ujawnia zaskakującą możliwość - słuchawki AirPods mogą w przyszłości służyć nie tylko do muzyki i prowadzenia rozmów, lecz również jako inteligentny, wspierany przez sztuczną inteligencję monitor pracy serca.
W badaniu przetestowano sześć modeli AI, pierwotnie zaprojektowanych do przetwarzania dźwięku i mowy, pod kątem ich zdolności do oszacowania tętna na podstawie fonokardiogramów – nagrań dźwięków bicia serca. Choć modele te nie były wcześniej trenowane na danych medycznych.




Najlepszy z nich odnotował średni błąd wynoszący zaledwie 2,73 uderzeń na minutę – wynik porównywalny z urządzeniami klasy medycznej. To sugeruje, że mikrofony w AirPodsach mogłyby wkrótce “śledzić” stan serca w czasie rzeczywistym.
Przykładowo twoje AirPodsy monitorują pracę serca podczas biegania lub jazdy do pracy, wykrywając np. migotanie przedsionków – i to bez potrzeby posiadania dodatkowego sprzętu. Choć Apple Watch już teraz oferuje zaawansowane funkcje zdrowotne, AirPods mogłyby uczynić je jeszcze bardziej dostępnymi, wykorzystując urządzenie, które miliony osób noszą codziennie. Bloomberg nazwał to „największym krokiem Apple w stronę zdrowia”.
Fonokardiogramy rejestrują dźwięki bicia serca, które następnie analizowane są przez sztuczną inteligencję w celu wyodrębnienia informacji o tętnie. Wbudowane mikrofony AirPodsów mogłyby „słuchać” serca użytkownika, a AI przekładałaby te dane na praktyczne wskazówki – w sposób całkowicie bezinwazyjny i niewymagający dodatkowych działań ze strony użytkownika.
Choć to dopiero wczesny etap badań, technologia ta może w przyszłości objąć także monitorowanie innych funkcji życiowych. W obliczu nadchodzącej konferencji, Apple może już wkrótce zapowiedzieć nowe funkcje. AirPods mają szansę stać się nie tylko stylowym i wygodnym gadżetem, ale także niezbędnym narzędziem dbania o zdrowie.