Miała być pecetowa strategia dla każdego, a projekt idzie do kosza

Studio Uncapped Games chciało stworzyć strategię czasu rzeczywistego, w którą mógłby grać każdy. Począwszy od nowicjusza, aż po weterana gatunku. Ostatecznie z projektu nici. Battle Aces poszło do kosza.
Co prawda rynek gier strategii czasu rzeczywistości czasy świetności ma za sobą, jednak nadal twórcy niezależni próbują szczęścia. Ekipa Uncapped Games zapowiedziała niecały rok temu grę, która miała być praktycznie dla każdego. Tak wynikało z ich wypowiedzi. Odbiór ze strony graczy był względnie pozytywny, więc informacje o skasowaniu projektu nie zostaną przyjęte lekko.
Deweloperzy potwierdzili wyciągnięcie wtyczki na steamowym forum gry. Winnym są, jak często bywa w tym wypadku — finanse.




Z głębokim żalem musimy ogłosić zakończenie prac nad Battle Aces.
Tworzenie Battle Aces było dla nas satysfakcjonujące, jesteśmy wdzięczni za pełnię pasji i wsparcia ze strony społeczności. Niestety, zarobki z wczesnej wersji gry były zbyt małe, by móc kontynuować prace nad naszym tytułem.
Decyzja została podjęta przez nas z wielkim ciężarem. Battle Aces reprezentowało naszą wizję stworzenia gry strategicznej nowej generacji. Chcieliśmy zrobić coś dynamicznego, taktycznego i łatwo dostępnego, dostarczając jednocześnie głębię, którą muszą cechować się RTS-y.
O ile nie zdarzy się cud i nie znajdzie się jakiś zewnętrzny inwestor filantrop, możemy pożegnać się z Battle Aces.