Battlefront 3 w rok? Pracownicy Pandemic Studios mówią o absurdalnych wymaganiach LucasArts

Tuż po premierze Star Wars: Battlefront II studio Pandemic Studios faktycznie przystąpiło do prac nad trzecim Battlefrontem, jednak prace zostały szybko zarzucone.
Jak zdradził projektant Dan Nanni w najnowszym odcinku podcastu VideoGamer, kluczowym problemem był zbyt krótki, roczny cykl produkcji wymagany przez LucasArts oraz konieczność przesiadki na nowe konsole – Xbox 360 i PlayStation 3. Pandemic nie zdążyło nawet rozwinąć prototypu, zanim negocjacje z LucasArts utknęły w martwym punkcie.
Przeniesienie serii na nową generację konsol wymagało gruntownej przebudowy silnika i narzędzi.




Nowy hardware to zupełnie inne ograniczenia, których nie da się od razu przewidzieć. Potrzebowalibyśmy co najmniej dwóch lat, by naprawdę opanować konsole i stworzyć grę, jaką mieliśmy w głowach.
– powiedział Nanni.
Lucasfilm natomiast chciało zsynchronizować premierę z promocją filmów, co wymuszało bardzo krótki, niemożliwy do zrealizowania harmonogram.
Ostatecznie za Battlefront 3 wzięło się Free Radical Design – ich wersja była niemalże ukończona, zanim również została skasowana.
W przeciekach, które krążą po sieci, widać było imponujące pomysły Pandemic: połączenie bitew naziemnych ze starciami w kosmosie na jednej mapie.
Technicznie to działało świetnie – space-to-ground było ewolucją gry, którą wszyscy chcieliśmy zrobić.
– wspomina Nanni.
Wciąż nie brakuje fanów Gwiezdnych Wojen, którzy wierzą, że trzecia odsłona Battlefront ostatecznie powstanie. Nadzieja wszak umiera ostatnia.