Xbox ujawnia plany naprawy i rozwoju marki Flight Simulator. Darmowa atrakcja w ramach przeprosin

Xbox wprowadził na rynek nowy Flight Simulator w tak opłakanym stanie technicznym, że wciąż poprzednia odsłona marki, sprzed 5 lat, generuje prawie dwa razy wyższe zainteresowanie.
Na SteamDB widać, że "stary" Microsoft Flight Simulator z 2020 roku generuje prawie dwukrotnie lepsze wyniki frekwencyjne od nowości w postaci Microsoft Flight Simulator 2024. To nie powinno w zasadzie dziwić, bo stan techniczny nowej gry jest wciąż nie najlepszy, nawet po ogromnej liczbie poprawek w dopiero co wydanym Sim Update 2.
Xbox Game Studios jest ewidentnie świadome tego trendu i w związku z tym zabrało się do ulepszania wciąż bardzo popularnego MSFS 2020. Podczas audycji na żywo (filmik poniżej) zespół przypomniał, że już prowadzone są beta testy Sim Update 16 dla starszej gry, gdzie wprowadzony, nowy GDK ulepszy zasób pamięci dla konsol XSX/XSS, co z kolei poprawia szczegółowość grafiki na konsolach.




Otrzymamy też w MSFS 2020 lepsze dane DEM i zdjęcia satelitarne - prosto z MSFS 2024. Dzięki temu gra wydana pięć lat temu zacznie wyglądać trochę lepiej niż obecnie.
Asobo ujawniło też kolejny samolot, który otrzymamy w ramach przeprosin za zły stan techniczny MSFS 2024 za darmo. To Piper PA-28 Dakota (widoczny na obrazku poniżej), a maszyna zostanie udostępniona już 27 czerwca.
Francuski zespół przypomniał też, że ciężko pracuje nad kolejnymi poprawkami MSFS 2024. Aktualnie testowany jest Sim Update 3. Premiery tej dużej aktualizacji możemy spodziewać się w najbliższych tygodniach, prawdopodobnie w czerwcu.
