Gracze są wściekli, bo twórca The Last of Us potwierdził ważny szczegół z gry. To „zniszczyło uniwersum”

Fani The Last of Us poznali odpowiedź na poruszane od wielu lat pytanie. I... nie tak wyobrażali sobie informację, więc nie są zadowoleni.

Uniwersum The Last of Us ma wielu fanów, ale decyzje podjęte przez Niela Druckmanna od wielu lat wywołują skrajne emocje. Początek The Last of Us Part II jest jednym z problemów graczy i w zasadzie temat powrócił za sprawą ostatniego wywiadu.

[OSTRZEŻENIE PRZED MOŻLIWYM SPOILEREM]

Fani The Last of Us od lat debatowali nad ważnym szczegółem – czy poświęcenie Ellie zmieniłoby bieg historii? Czy faktycznie można było stworzyć lekarstwo? Czy jedna osoba mogła ocalić cały świat i miliony istnień?

Niel Druckmann postanowił zmierzyć się z tym pytaniem i faktycznie potwierdził: ojciec Abby mógł stworzyć lekarstwo.

Naszym celem było przekonanie, że tak, mogą. Teraz, czy nasza nauka jest trochę chwiejna, że teraz ludzie ją kwestionują? Tak, była trochę wątpliwa i teraz ludzie ją kwestionują. Nie mogę nic dodać. Mogę tylko powiedzieć, że naszym założeniem było to, że stworzyliby lekarstwo

I ta wiadomość wywołała całą masę krytyki. Gracze woleli żyć w błogiej nieświadomości, myśląc, że Joel tak naprawdę nie skazał całego świata na zagładę.

Fani podkreślają, że podobała im się „dwuznaczność” zakończenia, ponieważ tak naprawdę nie wiedzieliśmy, czy poświęcenie Ellie mogłoby coś zmienić. Według często powtarzalnej teorii – Joel nie zniszczył świata, ponieważ zabicie Ellie nic by nie dało, ponieważ lekarstwo nie byłoby skuteczne.

Wielu graczy krytykuje twórcę uniwersum podkreślając, że powinien pozostawić to niedopowiedzenie i nigdy nie ruszać sprawy, ponieważ jeszcze mocniej w złym świetle pokazuje Joela, co jest negatywnie odbierane przez dużą część społeczności The Last of Us.

W zasadzie ta wypowiedź wywołała całą masę rozmów, w których nie brakuje opinii, że to sam Druckmann „zabija uniwersum” PlayStation.