Cronos The New Dawn przetestowany w Krakowie. To prawdopodobny kandydat do GOTY 2025

Gry
8164V
cronos the new dawn
Mateusz Wróbel | 22.05, 19:55
PS5 XSX|S PC

Dzisiaj redakcja GamingBible zdecydowała się opublikować swoje wrażenia z rozgrywki w nadchodzący projekt ekipy Bloober Team - a więc Cronos: The New Dawn. Oczekiwania wobec rodzimego zespołu zlokalizowanego w Krakowie są ogromne po sukcesie Silent Hill 2, ale po pierwszych opiniach wydaje się, że studio zawiesi poprzeczkę jeszcze wyżej. 

Gra zaczyna się od lądowania gracza w zniszczonym Krakowie, w którym czas został zaburzony. Celem jest odkrycie przyczyn upadku cywilizacji poprzez podróże w czasie, eksplorację ruin miasta i unikanie zmutowanych stworzeń - „Sierot”, będących potwornymi wersjami ludzi.

Dalsza część tekstu pod wideo

Już na samym początku widzimy spore różnice w gameplayu, bo wysłany podróżnik jest doświadczoną osobą w radzeniu sobie z trudnościami, a nie amatorem, który dopiero uczy się przetrwania w ciężkich warunkach. Od początku jesteśmy dobrze przygotowani do walki i eksploracji, szukając zaginionego poprzednika - innego „Podróżnika”. Dodatkowo Główny bohater na początku wydaje się zimny i bezemocjonalny, ale z czasem zaczyna się zmieniać, odkrywając świat na nowo. Spotkania z elementami codzienności (np. kotami nazwanymi od pupili twórców) pokazują jego stopniowe „uczłowieczenie”.

Pomimo wielu klasycznych mechanik, jak zarządzanie ekwipunkiem czy skrytki, twórcy potrafią zaskoczyć atmosferą tajemnicy i surrealizmu, przypominającą Returnal czy Twin Peaks. Redaktor zaznaczył, że choć porównania do Dead Space są nieuniknione, to sama produkcja nie jest kopią, a ma własną tożsamość.

W trakcie zwiedzania miejscówek znajdziemy wiele lokalnych detali - od skanów przedmiotów codziennego użytku z polskich domów po zdjęcia rodzin twórców. Dla Bloober Team to sposób na nadanie grze głębi i wiarygodności, a jednocześnie oddanie hołdu własnym korzeniom. Co więcej, Cronos The New Dawn ma zachwycać oprawą, od ealistycznych lokacji po efekty świetlne i dźwiękowe. Świat gry jest pełen detali i momentów grozy, a niepokój budowany jest zarówno przez powolne tempo eksploracji, jak i nagłe, intensywne starcia.

Walka jest intensywna, z ograniczonymi zasobami, a broń można ulepszać. Podstawowy pistolet rozbudujemy o inne tryby strzału, a materiały do craftingu znajdziemy podczas eksploracji. Kluczem do przetrwania jest szybkie podejmowanie decyzji i umiejętne zarządzanie zasobami. 

Redaktor zakończył swoją opinię tym, iż po zakończeniu rozgrywki w Cronos: The New Dawn był pod dużym wrażeniem świata gry i odczuwał silną potrzebę poznania jego tajemnic. Historia apokalipsy i mechanika podróży w czasie wciągały go coraz bardziej, pozostawiając pragnienie odkrycia całej prawdy. Stawka wydaje się wyższa niż w typowych horrorach, bo katastrofa już się wydarzyła, a gracz działa z perspektywy „po fakcie”, próbując coś jeszcze ocalić. Dzięki temu Cronos wyróżnia się na tle gatunku, mimo że opiera się na znanych rozwiązaniach.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cronos: The New Dawn.

Źródło: Gaming Bible

Komentarze (45)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper