Kto by się spodziewał - najmocniejsza konsola 9. generacji - PS5 Pro - jest teraz tańsza od Xboxa

Jeszcze niedawno PlayStation 5 Pro dzierżyło tytuł najdroższej konsoli dziewiątej generacji. W momencie swojej premiery, z ceną 699,99 dolarów, wzbudzało sporo kontrowersji - choć oferowało wyraźnie lepszą wydajność niż podstawowe PS5, dla wielu graczy cena była trudna do przełknięcia, zważywszy na brak wbudowanego napędu.
Teraz jednak sytuacja uległa zmianie - po ostatnich podwyżkach cen Xboxa, to właśnie Microsoft oferuje najdroższą konsolę na rynku.
Chodzi konkretnie o model Xbox Series X Galaxy Black z dyskiem liczącym 2 TB pojemności. Jeszcze niedawno ta edycja kosztowała 599,99 dolarów, ale po wczorajszej aktualizacji cen wzrosła aż do 729,99 dolarów. Tym samym przebił PS5 Pro o pełne 30 dolarów i oficjalnie przejął po Sony niechlubne miano najdroższego sprzętu dla graczy w USA.




Co ciekawe, Xbox Series X to konsola, która zadebiutowała już w 2020 roku, a więc jest wyraźnie starsza, a przy tym mniej wydajna od PS5 Pro. Trzeba jednak zaznaczyć, że sytuacja ta dotyczy na razie głównie rynku amerykańskiego. W Europie, a dokładniej w Wielkiej Brytanii, PS5 Pro nadal kosztuje więcej (699,99 funtów), podczas gdy Xbox Series X Galaxy Black po podwyżce osiągnął tam poziom 589,99 funtów.
Niewykluczone jednak, że i Sony wkrótce zareaguje na "trudne warunki rynkowe" i również dostosuje swoje ceny, o czym wspominają już analitycy w swoich raportach.