Call of Duty na 2025 rok wycieka! Activision stawia na pewniaka, przyszłość i Japonię
Call of Duty Black Ops 6 pokazało, że Microsoft teoretycznie może zjeść ciastko i mieć ciastko. Tytuł zgarnął sporo graczy w ramach Xbox Game Pass, ale też bardzo przyzwoicie sprzedał się na platformach konkurencji.
Droga dla następnego Call of Duty jest zatem przetarta, a Activision może zakasać rękawy do ciężkiej pracy. Co prawda do premiery Call of Duty na 2025 rok zostało jeszcze sporo czasu, ale plotki na temat gry ukazują się już teraz. Zgodnie z przewidywaniami, twórcy idą dalej obraną lata temu ścieżką i następne Call of Duty będzie połączone z poprzednim Black Opsem 6.
Oznacza to, że przedmioty z BO6 przejdą do następnej gry w trybach multiplayer. Co do kampanii, tutaj podobno wrócimy do przyszłości i akcja będzie toczyła się w 2035 roku na terenie Japonii, co ma być pewnym odświeżeniem klimatu po ostatnich odsłonach. Oprócz tego ekipa mocno stawia na recycling, więc spodziewajcie się dobrze znanych map z nowymi assetami.
Co ciekawe, zmianę przejdzie tryb Zombie, który dostanie większą mapę i "oryginalną załogę", a nowe tryby multiplayerowe pozwolą nam nawet na rozgrywkę 32 kontra 32 graczy, czyli coś czym swego czasu Battlefield górował nad Call of Duty. Jak sądzicie, co jeszcze dostaniemy w Call of Duty 2025?
PLOTKA: Nowe szczegóły na temat Call of Duty 2025 od domniemanego testera gry:
- Kampania rozgrywająca się w roku 2035, z trybem współpracy dla 4 graczy
- Zombie będą miały oryginalną załogę i „największą” mapę opartą na rundach
- MP może obsługiwać tryb 32v32
- Przeróbki starej mapy MP w futurystycznym otoczeniu 2035
- Przedmioty BO6 są przenoszone
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Call of Duty: Black Ops 6.
