Kompromitacja rywala GTA 6 oskarżanego o oszustwo. Premiera widmo i słaby gameplay

Po newsach o Paradise dostaliśmy wiele wiadomości, że ta gra to oszustwo, które w ogóle nie istnieje. To być może zbyt daleko posunięte stwierdzenia, ale faktycznie nie wygląda to najlepiej.
Na oficjalnym kanale YouTube autorzy Paradise ogłosili 12 dni, że wielka premiera gry odbędzie się 2 kwietnia 2025 r. Mijają kolejne dni, a tytułu nie widać ani na Steam, ani na Epic Games Store. Część graczy twierdzi, że produkcja faktycznie zadebiutowała, ale została szybko wycofana z dystrybucji.
To już budzi wątpliwości, a na domiar złego część osób otrzymała dostęp do wersji demonstracyjnej/bety Paradise, która robi bardzo mizerne wrażenie. Wygląda na to, że ten "rywal GTA 6", który w teorii miał oferować podobną rozgrywkę do flagowej marki Rockstar, wypada po prostu bardzo ubogo. Oprócz eksploracji pustego miasta gracz nie ma tutaj wiele do roboty, co widać na filmikach poniżej.




W związku z tym, że Epic Games Store zgodziło się na to, by "dokleić" do dystrybuowanego w modelu free-to-play Paradise motyw sprzedaży kryptowalut, pojawiają się oskarżenia o to, że autorzy stworzyli cały projekt tylko po to, by wypromować swoją kryptowalutę. Cóż, na tym etapie wszystko jest możliwe i zalecamy bardzo dużą ostrożność. Czekamy przede wszystkim na komunikat wydawcy, który powinien wyjaśnić, dlaczego nie doszło do zapowiadanej premiery 2 kwietnia.
W ostatnim livestreamie autorzy stwierdzili, że po premierze na PC wejdą na rynek konsolowy (PS5, XSX), a stanie się to w 2026 r.