Są konkrety o Shenmue III - Yu Suzuki szykuje hit, Sony partnerem do końca!
Gry
1992V

PC
PS4
Zaraz po zapowiedzi Shenmue III w Sieci pojawiły się informację o tym, że tytuł może pojawić się także na WiiU i Xboksa One. Wygląda jednak na to, że Sony nie wypuści już projektu ze swoich rąk.
Po fali zachwytów towarzyszącej zapowiedzi Shenmue III przyszedł czas refleksji i pytań. Czy gra jest w stanie spełnić oczekiwania fanów? Głos w tej sprawie zabrał Yu Suzuki, który obiecał, że nie zawiedzie graczy. Wbrew obawom to w dalszym ciągu będzie produkcja z otwartym światem oferująca graczom sporo wolności. Suzuki chce też mocno skupić się na relacjach Ryo z Shenhuą i pokazać, jak razem dorastali.
Dalsza część tekstu pod wideo

Lampka na monitor BASEUS LDGIW000101 5 W, Regulacja jasności
0 zł
Kup teraz
129.99 zł

Kontroler GENESIS Mangan 300 Czerwony
0 zł
Kup teraz
129 zł

Figurka FUNKO Pop Yellowstone Lloyd Pierce
0 zł
Kup teraz
69.99 zł

Chrono Cross: The Radical Dreamers Edition Gra NINTENDO SWITCH
0 zł
Kup teraz
89 zł
Słynny designer czuje ogromną presję fanów, ale uważa, że jest w stanie jej sprostać i stworzyć wyjątkową produkcję. Gracze, którzy sięgną po Shenmue III będą mogli cieszyć się przedstawioną historią bez konieczności znajomości dwóch pierwszych odsłon serii, ale z pewnością zwiększy to immersję. Poza tym jednym z celów kampanii na Kickstarterze jest dorzucenie do gry filmików z Shenmue 1 & 2, dzięki czemu gracze będą mogli zapoznać się z wcześniejszymi wydarzeniami. Obecnie projekt wsparło już ponad 35 tysięcy graczy, a zebrana kwota dobija do 3 milionów dolarów.
Z kolei przedstawiciel Sony - Gio Corsi - dodał, że Shenmue III znalazło się na szczycie listy #Buildingthelist. Była to akcja, w której gracze poproszeni zostali o wskazanie tytułów , które chcieliby zobaczyć na platformach PlayStation. To zachęciło Japończyków do podjęcia stosownych kroków.


Sony spotkało się z Yu Suzukim już podczas GDC w zeszłym roku. To wówczas projekt nabrał rozpędu i rozpoczął drogę w stronę Kickstartera. Podobno tylko w ten sposób można było określić, jak duży jest odzew fanów. Gio Corsi podkreślił, że Sony od samego początku jest partnerem Yu Suzukiego w dążeniu do celu. Dał też do zrozumienia, że będzie tak aż do czasu wydania gry na rynek.
Wszystko wskazuje więc na to, że Sony po prostu bada rynek i po zakończeniu zbiórki po prostu sypnie kasą na deweloping. Liczę na to bardzo mocno, bo jeśli całe wsparcie ma ograniczyć się tylko do ogłoszenia na konferencji zbiórki na Kickstarterze, to będzie to dla japońskiego giganta po prostu wstyd.