AMD ma problem. Przełom NVIDIA w skalowaniu 1440p nawet ze starszymi kartami
NVIDIA zgarnia baty za premierę kart graficznych z serii RTX 50. I słusznie, bo poważnych problemów jest tu sporo. Jedna rzecz się jednak firmie naprawdę udała.
NVIDIA wprowadziła nowy standard swojej technologii skalowania obrazu. Wiemy już, że DLSS 4 wypada niesamowicie dobrze na wyświetlaczach 4K, ale co z niższą rozdzielczością, czyli z bardzo popularnym 1440p? Dotychczas systemy skalowania miały duże problemy z 1440p (a sytuacja wyglądała tragicznie w 1080p), ale to właśnie zmieniło z DLSS 4.
Jak stwierdza w swojej analizie redakcja Hardware Unboxed skok jakościowy między DLSS 3, a DLSS 4 w 1440p jest "astronomicznie wielki". Nawet w trybie DLSS 4 Perfomance generowany obecnie obraz jest świetny, przebijając stabilnością i klarownością nawet ustawienie Quality z DLSS 3. Włączenie DLSS 4 łączy się ze zmniejszeniem framerate'u o średnio 5% względem DLSS 3.
Co chyba najciekawsze - w wielu grach z kiepską implementacją TAA obraz w natywnej rozdzielczości przegrywa obecnie z DLSS 4. Hardware Unboxed pokazuje przewagę DLSS 4 nad TAA w 2:30 nagrania, gdzie widać znacznie lepszą klarowność obrazu przy ruchach kamery.
Redakcja podsumowuje swoją analizę stwierdzeniem, że FSR 3 od AMD oferuje obecnie "w wielu przypadkach nieakceptowalną jakość obrazu" w 1440p. Według redakcji jest bardzo mało prawdopodobne, by FSR 4 było w stanie dorównać tutaj DLSS 4.
Co warto podkreślić - DLSS 4 jest dostępny na wszystkich generacjach kart graficznych z serii RTX (a więc nawet na RTX 20). AMD wprowadzi natomiast FSR 4 w tym roku, ale tylko dla nowej serii kart graficznych.
