Nowy Spider-Man już dostępny na Disney+. Czy to będzie nowy hit Marvela?
Widzowie Disney+ mogą sprawdzić początek nowego Spider-Mana. Produkcja nie jest połączona z Marvel Cinematic Universe, ale może w ciekawy sposób rozbudować świat popularnego superbohatera.
W 2025 roku entuzjaści Marvela nie powinni się nudzić, bo zobaczą między innymi „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”, „Thunderbolts*”, „The Fantastic Four: First Steps”, „Daredevil: Born Again” oraz „Ironheart”. Pomimo wielu produkcji nie możemy jednak liczyć na nową przygodę Petera Parkera z MCU – na otarcie łez czeka „Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa”.
„Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa” to 10-odcinkowy serial animowany, który znacząco odświeża losy Petera Parkera. W tym wypadku widzowie ponownie śledzą genezę młodego Spider-Mana, ale akcja rozgrywa się w alternatywnej osi czasu w multiwersum, gdzie to Norman Osborn stał się mentorem protagonisty, a nie Tony Stark.
Peter Parker w najnowszej propozycji Disney+ ma zaledwie 15 lat i jest pierwszoklasistą w Midtown High School.
Serial jeszcze przed premierą wzbudził spore poruszenie, bo choć za projekt odpowiadają twórcy znakomicie przyjętego „X-Men 97” w trakcie projektowania podjęto kilka niespodziewanych decyzji – między innymi wspomniany Norman Osborn jest czarnoskóry, co zostało źle odebrane przez część oddanych widzów.
Czy jednak „Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa” ma szansę na sukces? Od dzisiaj możecie w pewnym stopniu się o tym przekonać i zobaczyć początek opowieści – na Disney+ opublikowano dwa pierwsze odcinki.
